Reklama

Rzecznik MZ: Marchewka była na Krupówkach. Teraz musimy mieć kij

- To jest dla nas taki jaskrawy przypadek, co się będzie działo w kraju, jeżeli z tą marchewką, którą daliśmy dwa tygodnie temu, będziemy się źle obchodzić - powiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz, odnosząc się w Polsat News do zaostrzenia restrykcji epidemicznych w woj. warmińsko-mazurskim. Stwierdził także, że korzystanie z teleporad jest niebezpieczne dla zdrowia dzieci i osób starszych.

Aktualizacja: 25.02.2021 13:20 Publikacja: 25.02.2021 10:42

Rzecznik MZ: Marchewka była na Krupówkach. Teraz musimy mieć kij

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

- Bawełniany komin, chusta czy szalik tak naprawdę ochrony nie zapewniają żadnej - powiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia, pytany w czwartek w Polsat News o zapowiedzianą przez ministra zdrowia zmianę przepisów dotyczących zasłaniania ust i nosa. Od soboty nie będzie można korzystać np. wyłącznie z przyłbic.

Na uwagę, że wymienione przez niego przedmioty nie zapewniały ochrony także i w szczycie epidemii koronawirusa w Polsce, gdy dobowa liczba zakażeń sięgnęła 27 tysięcy, Wojciech Andrusiewicz odparł: - To cały czas pytanie w epidemii powtarzane: czy nie za wcześnie, czy nie za późno.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1274
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1273
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1272
Świat
Gwarancje „inspirowane art. 5”, ale bez NATO. Taka propozycja miała paść w rozmowie z Trumpem
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1268
Reklama
Reklama