Koronawirus. Tajwan ma swoją szczepionkę na COVID. Opozycja protestuje

Prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen zaszczepiła się pierwszą szczepionką na COVID-19 krajowej produkcji - informuje Reuters.

Aktualizacja: 23.08.2021 06:26 Publikacja: 23.08.2021 04:39

Koronawirus. Tajwan ma swoją szczepionkę na COVID. Opozycja protestuje

Foto: PAP/EPA

W ubiegłym miesiącu resort zdrowia Tajwanu zatwierdził awaryjnie do użycia szczepionkę na COVID-19, opracowaną przez koncern Medigen Vaccine Biologics Corp. Zatwierdzenie krajowej szczepionki to element szerszego planu, który ma uniezależnić Tajwan od importu szczepionek. Zdaniem krytyków tego posunięcia, szczepionkę zatwierdzono do użycia zbyt szybko.

Prezydent Tsai, która nie przyjęła wcześniej żadnej z importowanych szczepionek na COVID-19, dostępnych na Tajwanie (Tajwańczycy szczepią się szczepionkami Moderny i AstraZeneki), zaszczepiła się tajwańską szczepionką w szpitalu w Tajpej.

Prezydent chciała osobistym przykładem okazać swoje przeświadczenie co do tego, że szczepionka tajwańskiego koncernu jest bezpieczna.

Tsai transmitowała swoje szczepienie na swoim profilu na Facebooku. Na pytanie dziennikarza, czy się denerwowała, odpowiedziała głośno: "Nie".

Jak dotąd ponad 700 tys. Tajwańczyków zarejestrowało się na szczepienie szczepionką Medigen.

Tajwańska szczepionka jest dwudawkowa. Drugą dawkę należy przyjąć 28 dni po pierwszej.

Medigen odrzuca zarzuty, że szczepionka tego koncernu jest niebezpieczna oraz że dopuszczono ją do użycia w pośpiechu. Firma zapewnia, że szczepionka jest skuteczna i została dobrze przetestowana.

Szczepionkę opracowano we współpracy z amerykańskim Narodowym Instytutem Zdrowia. Rząd Tajwanu zamówił jak dotąd 5 mln dawek szczepionki.

Kampanię przeciw szczepionce prowadzi główna partia opozycyjna Tajwanu, Kuomintang. Były wiceprzewodniczący tej partii, Hau Lung-bin, złożył pozew, w którym domaga się cofnięcia dopuszczenia szczepionki do użycia, który jednak sąd w ubiegłym tygodniu odrzucił.

Kuomintang zapewnia, że wspiera krajowe szczepionki, ale wyraża przekonanie, że zatwierdzenie do użycia szczepionki Medigen zostało przyspieszone.

- Nie ma potrzeby, aby Tajwańczycy byli wykorzystywani w roli szczurów laboratoryjnych - powiedział Ho Chih-yung, polityk Kuomintangu, w rozmowie z Reutersem.

Ok. 40 proc. z 23,5 mln mieszkańców Tajwanu otrzymało co najmniej jedną dawkę szczepionki na COVID-19. Mniej niż 5 proc. jest w pełni zaszczepionych.

W ubiegłym miesiącu resort zdrowia Tajwanu zatwierdził awaryjnie do użycia szczepionkę na COVID-19, opracowaną przez koncern Medigen Vaccine Biologics Corp. Zatwierdzenie krajowej szczepionki to element szerszego planu, który ma uniezależnić Tajwan od importu szczepionek. Zdaniem krytyków tego posunięcia, szczepionkę zatwierdzono do użycia zbyt szybko.

Prezydent Tsai, która nie przyjęła wcześniej żadnej z importowanych szczepionek na COVID-19, dostępnych na Tajwanie (Tajwańczycy szczepią się szczepionkami Moderny i AstraZeneki), zaszczepiła się tajwańską szczepionką w szpitalu w Tajpej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790