Reklama

Smak zwycięstwa talibów

Talibowie wywołują przerażenie u tych, którzy przywykli do życia bez fundamentalizmu. I wyrzuty sumienia Zachodu, który po 20 latach przegrał bój o inny Afganistan.

Publikacja: 15.08.2021 19:41

Zdobywcy. Talibowie w niedzielę na ulicy jednego z odbitych miast we wschodniej prowincji Langhman

Zdobywcy. Talibowie w niedzielę na ulicy jednego z odbitych miast we wschodniej prowincji Langhman

Foto: AFP

W ciągu kilkudziesięciu godzin padły: Kandahar na południu (drugie co do wielkości miasto, po stolicy), Herat na zachodzie (trzecie), Mazar-i Szarif na północy (czwarte), Dżalalabad na wschodzie (szóste). W niedzielę rano talibowie okrążyli ze wszystkich stron czteromilionową stolicę i czekali na „pokojowe przekazanie władzy". Prezydent Aszraf Ghani zapewniał, że „wszystko jest pod kontrolą". Potem pojawiły się doniesienia, że uciekł do sąsiedniego Tadżykistanu.

Jeszcze niedawno media cytowały raporty zachodnich wywiadów, które przewidywały, że talibowie dotrą pod Kabul za trzy miesiące. Ostatnio mowa była o miesiącu. Okazało się, że wszyscy nie docenili fundamentalistów i przecenili armię rządową. Półtora tygodnia temu fundamentaliści islamscy nie kontrolowali żadnej stolicy prowincji 38-milionowego kraju, których jest 34. W niedzielę mieli już prawie cały Afganistan.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1295
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1294
Świat
Donald Trump bagatelizuje przemoc domową. „Drobne kłótnie męża z żoną nazywają przestępstwem”
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1293
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Izrael? Projekt kolonialny. Rosja w pułapce Chin
Reklama
Reklama