Jak dotąd akcja policji nie przyniosła jednak oczekiwanych efektów.
– Nie otrzymaliśmy, niestety, do tej pory zbyt wielu zgłoszeń – przyznał inspektor Björn Sellström.
Ale policja nie składa broni. Już wkrótce na jej portalu pojawi się specjalny formularz, który ułatwi składanie doniesień na szwedzkich obywateli podejrzanych o uprawianie seksu za pieniądze z dziećmi. Zgłaszać takie informacje można będzie także z zagranicy.
Tymczasem, jak wynika z raportu Instytutu Prawa Uniwersytetu Sztokholmskiego, co roku od czterech do pięciu tysięcy obywateli Szwecji łamie prawo, korzystając za granicą z usług seksualnych osób poniżej 18. roku życia.
Jak donosi szwedzka telewizja, od kiedy Tajlandia zaostrzyła prawo dotyczące prostytucji, rajem dla pedofilów stała się Kambodża. To właśnie tam dzięki organizacji Akcja dla Dzieci oskarżono niedawno o seks z nieletnimi 74 turystów z krajów zachodnich. Jeden z nich pochodzi ze Sztokholmu. 62-letni Szwed adoptował 9-letniego chłopca z Kambodży, który wyznał, że mężczyzna wykorzystywał go seksualnie. W przyszłym roku Szwed zostanie postawiony przed sądem pod zarzutem m.in. zgwałcenia dziecka.