Japonia zapłaci jeńcom za ZSRR

Wojskowi cesarskiej armii, którzy dostali się do radzieckiej niewoli, otrzymają do 16 tysięcy dolarów na głowę

Publikacja: 12.01.2010 02:12

Japońscy parlamentariusze podchodzą do pozycji sowieckich pod Harbinem, 19 sierpnia 1945 r.

Japońscy parlamentariusze podchodzą do pozycji sowieckich pod Harbinem, 19 sierpnia 1945 r.

Foto: Rzeczpospolita

Pod koniec II wojny światowej do niewoli Armii Czerwonej dostało się ponad pół miliona japońskich żołnierzy. Rząd Japonii przygotował ustawę, która przewiduje wypłacenie pieniędzy tym, którzy jeszcze żyją – poinformowało radio Echo Moskwy. Chodzi o wojskowych, którzy trafili do obozów w ZSRR i Mongolii.

[wyimek]Wbrew umowom międzynarodowym japońscy jeńcy trafili do radzieckich łagrów, gdzie 60 tysięcy z nich zmarło [/wyimek]

Ustawę, przygotowaną przez rządzącą Demokratyczną Partię Japonii, poparła już opozycja i prawdopodobnie zostanie przyjęta przez parlament w przyszłym tygodniu. Przewiduje wypłatę od 250 tysięcy jenów (2,7 tys. dolarów) do 1,5 miliona jenów (16 tys. dolarów) w zależności od czasu spędzonego w niewoli – podała, powołując się na japońskie media, rosyjska telewizja Wiesti. Według japońskich szacunków ubiegać się o odszkodowania może około 100 tys. osób.

– Działania ZSRR wobec Japończyków były nielegalne – twierdzi Michaił Nosow, historyk Rosyjskiej Akademii Nauk. – Po przystąpieniu do wojny przeciwko Japonii po stronie aliantów sowiecki minister spraw zagranicznych poinformował ambasadora Japonii, że ZSRR przyłączył się do deklaracji poczdamskiej. Oznaczało to, że wszyscy wojskowi, którzy złożyli broń i nie mieli na sumieniu zbrodni wojennych, będą mogli wrócić do domu – tłumaczy Nosow „Rz”. Tymczasem żołnierze i oficerowie, głównie z rozbitej przez Rosjan w Mandżurii Armii Kwantuńskiej oraz z terytoriów Korei i Sachalinu, trafili do obozów pracy w ZSRR i w Mongolii. – To było sprzeczne z międzynarodowymi porozumieniami – mówi Nosow. Około 60 tys., czyli 10 proc., więźniów zmarło w efekcie ciężkich warunków, chłodu i chorób. Pozostali stopniowo wracali do Japonii – ostatni w 1956 roku.

Japończycy trafili do obozów głównie na Syberii, ale także w innych częściach ZSRR. Japońskie transporty pamiętają jeszcze mieszkańcy wioski Ust-Biur na północy rosyjskiej Chakasji.

– U nas tu była wioska zesłańców. Przywozili wszystkich po kolei: Finów, Czeczenów, Tatarów krymskich, Niemców nadwołżańskich, w końcu Japończyków. Okoliczny las to cmentarz – opowiadał mi Kim, jeden z najstarszych mieszkańców wioski. – Kilka lat temu przyjeżdżali Japończycy, szukali szczątków swoich krewnych. Organizacje weteranów też starają się odnaleźć ślady po jeńcach – mówił.

Japończycy nie wysuwają wobec współczesnej Rosji roszczeń dotyczących swoich więźniów.

– Ta sprawa nadal jednak ciąży na naszych relacjach z Japonią. Nie oficjalnie jako problem polityczny. To bardziej problem moralny. Myślę, że można porównać to do Katynia w relacjach z Polakami, chociaż Japończycy nie byli celowo eksterminowani. Nie czuję się uprawniony do doradzania rosyjskim władzom, ale chyba słowo „przepraszam” byłoby tu na miejscu – uważa Nosow.

Losy japońskich jeńców nie zostały do końca zbadane. Nowa ustawa zaleca rządowi w Tokio wystąpienie do Rosji z żądaniem przedstawienia pełnej informacji o więzionych oraz przewiezienia ich szczątków do ojczyzny.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=j.prus@rp.pl]j.prus@rp.pl[/mail]

Pod koniec II wojny światowej do niewoli Armii Czerwonej dostało się ponad pół miliona japońskich żołnierzy. Rząd Japonii przygotował ustawę, która przewiduje wypłacenie pieniędzy tym, którzy jeszcze żyją – poinformowało radio Echo Moskwy. Chodzi o wojskowych, którzy trafili do obozów w ZSRR i Mongolii.

[wyimek]Wbrew umowom międzynarodowym japońscy jeńcy trafili do radzieckich łagrów, gdzie 60 tysięcy z nich zmarło [/wyimek]

Pozostało 86% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021