Parlament przyjął projekt ustawy wykluczający polską pisownię. Mickiewicz będzie na Litwie nadal pisany Mickevič, a Sienkiewicz – Senkevič. Rząd Andriusa Kubiliusa proponował wariant pozwalający na pisanie nazwisk po polsku, a także w innych językach opartych na alfabecie łacińskim. Za projektem rządowym opowiedziało się jednak tylko 30 posłów ze 104 obecnych na sali, 38 było przeciw, a 32 wstrzymało się od głosu.
Alternatywny projekt został przygotowany przez posłów Gintarasa Songailę i Rytisa Kupčinskasa należących – tak jak premier – do konserwatywnej partii Związek Ojczyzny – Litewscy Chrześcijańscy Demokraci. Dopuszcza on wprawdzie w litewskich paszportach pisownię nazwisk mniejszości narodowych w ich języku ojczystym, lecz tylko w postaci odpłatnego wpisu nieoficjalnego, niemającego żadnej mocy prawnej. Za tym projektem głosowało 75 posłów z 88 obecnych na sali. Trzech posłów (z Akcji Wyborczej Polaków na Litwie) głosowało przeciwko, dziesięciu wstrzymało się od głosu. Projektem zajmą się teraz komisje sejmowe.
Przeciwnicy pisowni nazwisk po polsku argumentują, że konstytucja Litwy wyraźnie stanowi, iż językiem państwowym jest litewski, więc wszelkie urzędowe dokumenty muszą być pisane w tym języku. Przed wczorajszym głosowaniem w mediach doszło do prawdziwej ofensywy „w obronie języka litewskiego”.
Premier Andrius Kubilius na próżno przekonywał posłów, że imię i nazwisko są własnością człowieka, a nie częścią języka państwowego. Podkreślał, że zapis nazwiska w oryginalnej pisowni to ogólnie przyjęta tendencja w Europie, że Litwini w Polsce mają takie prawo. Przypominał, że w 1938 roku Litwa miała ustawę, która zezwalała nie- Litwinom na zapis nazwiska w ich języku, a litewski na tym nie ucierpiał.
Poseł AWPL Jarosław Narkiewicz nie jest zdziwiony wynikiem głosowania. – Media grzmiały: „Brońmy Litwy”. Z tego, co obserwowałem przed głosowaniem, „pracowano” również z poszczególnymi posłami. Atak propagandowy usunął w cień nawet słuszne argumenty Państwowej Komisji Języka Litewskiego, która nie miała nic przeciwko polskiej pisowni nazwisk. Litwa pokazała swoje prawdziwe oblicze, swój stosunek do mniejszości – podkreśla.