Czy Niemcy znów skręcą na lewo

Niespodziewanie słaby wynik chadeków w wyborach w Bawarii to poważne ostrzeżenie dla kanclerz Angeli Merkel. Pogrzebana już i podzielona SPD może się jednak okazać groźna. A na dodatek rośnie w siłę Partia Lewicy, w której skład wchodzą NRD-owscy postkomuniści

Aktualizacja: 02.10.2008 03:32 Publikacja: 02.10.2008 03:31

To czas, na razie lokalnych, sukcesów Partii Lewicy i jej lidera Oskara Lafontaine’a

To czas, na razie lokalnych, sukcesów Partii Lewicy i jej lidera Oskara Lafontaine’a

Foto: AFP

Od kilku dni Bawaria jest na ustach wszystkich Niemców. Serwisy informacyjne w mediach elektronicznych zaczynają się od wypowiedzi polityków z bawarskiej CSU. To właśnie tam zapadają teraz decyzje, które mogą przesądzić o przyszłości niemieckiej sceny politycznej.

„Bez silnej bawarskiej chadecji CSU nie będzie kanclerza z CDU” – pisał wczoraj „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Przez całą środę mówiono o dymisji Günthera Becksteina, premiera Bawarii (oczywiście z CSU). Dzień wcześniej ustąpił szef bawarskich chadeków Erwin Huber. Katastrofalne wyniki CSU w niedzielnych wyborach do lokalnego parlamentu wstrząsnęły niemiecką sceną polityczną. Zmusza do działania chadecką kanclerz Angelę Merkel.

[srodtytul]Koniec sielanki [/srodtytul]

Merkel przygotowuje się do wielkiej politycznej ofensywy. Wciąż jest najbardziej popularnym politykiem w Niemczech, a obywatele doceniają jej spokojny styl rządzenia, pogodę ducha i z ogromną satysfakcją śledzą informacje zagranicznych mediów pełne superlatywów o niemieckiej kanclerz. Sielanka, która trwała trzy lata, dobiega jednak końca.

„Angela Merkel wkracza w najtrudniejszy okres swych rządów” – piszą zgodnie niemieckie media. W niedzielę zakończył się w Bawarii trwający pół wieku okres oświeconego absolutyzmu w postaci jedynowładztwa chadeckiej CSU, siostrzanej partii CDU, kierowanej przez Merkel.

Tego dnia w Szwerinie, stolicy Meklemburgii-Pomorza Przedniego, burmistrzem została kandydatka Partia Lewicy, sojuszu postkomunistów i dysydentów z SPD.

Postkomuniści kontratakują– Zdobyliśmy pierwszą stolicę landu – ogłosili postkomuniści. Co więcej, tego samego dnia w wyborach komunalnych w innym landzie na wschodzie, Brandenburgii, CDU straciła wiele mandatów. Neonaziści z NPD umieścili swych ludzi w większości powiatów, chociaż w skali landu zdobyli niewielką liczbę głosów.

Tego też dnia pani kanclerz zajmowała się przez cały dzień wielomiliardowym pakietem ratunkowym dla monachijskiego banku Hypo Real Estate. Nikt nie wątpi, że zawirowania na rynkach finansowych zwiastują nadciągającą recesję.

W Brandenburgii wygrała SPD, która dopiero co zdołała wyłonić nowych przywódców. Przez ostatnie lata walczyła o życie. Podzielona, rozdarta wewnętrznie na frakcje, uwikłana w niekończące się dyskusje na temat schedy po Schröderze, który jako pierwszy socjaldemokratyczny kanclerz w historii odważył się na reformę niemieckiego państwa opiekuńczego, ściągając na siebie gniew związków zawodowych i lewicowego skrzydła swej partii.

[srodtytul]Przedwczesna radość z problemów rywala[/srodtytul]

Partie chadeckie, CDU i jej siostra CSU, przyglądały się kłopotom SPD z nieskrywaną satysfakcją. Za rok wybory do Bundestagu i chaos w SPD zwiastować mógł tylko jedno: pozbycie się socjaldemokratów jako partnera koalicyjnego z rządu Merkel i powrót do starej, sprawdzonej przyjaźni z liberałami z FDP.

Na czele takiej koalicji stał przez 16 lat Helmut Kohl. Oddał władzę dopiero dziesięć lat temu, kiedy SPD udało się stworzyć koalicję z Zielonymi.

Siedem lat czerwono-zielonej koalicji w Berlinie traktowano w CDU i CSU jako łabędzi śpiew niemieckiej socjaldemokracji.

Jej zmierzch przepowiadał wiele lat temu lord Dahrendorf, osiadły w Anglii niemiecki socjolog i polityk. CDU już dawno wyciągnęła z tego wniosek, że nadszedł czas na neoliberalne eksperymenty i z takim programem Angela Merkel ruszyła trzy lata temu do walki z SPD.

Przed wyborami w 2005 r. wydawało się, że zetrze socjaldemokratów z powierzchni ziemi. Okazało się jednak, że chadecja wyprzedziła przeciwników zaledwie o włos, co wymusiło utworzenie rządu wielkiej koalicji.

Dzisiaj sytuacja jest podobna. Partie chadeckie mają nadal w badaniach opinii publicznej przewagę dziesięciu punktów nad socjaldemokratami, ale nikt nie odważy się twierdzić, że gdyby wybory miały się odbyć w najbliższą niedzielę, Merkel mogłaby rządzić nadal.

[srodtytul]Niemcy lewicowość mają we krwi[/srodtytul]

– Niemcy to przypadek szczególny. Państwo opiekuńcze, socjalizm i lewicowość mają we krwi – mówi Jochen Thies, publicysta i politolog. To prawda. SPD, Partia Lewicy i flirtujący z lewicowymi poglądami Zieloni cieszą się sympatią większości wyborców.

– SPD nie odważy się na współpracę z Partią Lewicy na szczeblu federalnym – zapewnia jednak Gerd Langguth, politolog. Burmistrz Berlina Klaus Wowereit (SPD) tego nie wyklucza. Z Partią Lewicy współpracować chce Andrea Ypsilanti, szefowa SPD w Hesji. Niewykluczone, że zostanie premierem przy milczącym wsparciu lewicy, o czym zadecyduje niedługo parlament tego landu.

[i]Gazeta niemieckich postkomunistów

[link=http://www.neues-deutschland.de]www.neues-deutschland.de[/link][/i]

Od kilku dni Bawaria jest na ustach wszystkich Niemców. Serwisy informacyjne w mediach elektronicznych zaczynają się od wypowiedzi polityków z bawarskiej CSU. To właśnie tam zapadają teraz decyzje, które mogą przesądzić o przyszłości niemieckiej sceny politycznej.

„Bez silnej bawarskiej chadecji CSU nie będzie kanclerza z CDU” – pisał wczoraj „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Przez całą środę mówiono o dymisji Günthera Becksteina, premiera Bawarii (oczywiście z CSU). Dzień wcześniej ustąpił szef bawarskich chadeków Erwin Huber. Katastrofalne wyniki CSU w niedzielnych wyborach do lokalnego parlamentu wstrząsnęły niemiecką sceną polityczną. Zmusza do działania chadecką kanclerz Angelę Merkel.

Pozostało 85% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021