Nie ma planu obrony Polski

NATO dopiero zdecyduje, czy zostaną opracowane plany obrony krajów Europy Środkowej i Wschodniej na wypadek ataku ze strony Rosji

Publikacja: 08.10.2008 04:55

Siły sojuszu ćwiczyły już kilkakrotnie działania wojskowe na terytorium nowych państw członkowskich.

Siły sojuszu ćwiczyły już kilkakrotnie działania wojskowe na terytorium nowych państw członkowskich. Na zdjęciu manewry w Drawsku Pomorskim, maj 2005 roku

Foto: PAP, Jerzy Undro Jer Jerzy Undro

Amerykański generał John Craddock, który dowodzi wojskami NATO w Europie, uznał, że po rosyjskiej inwazji na Gruzję sojusz powinien przygotować plany postępowania w przypadku ataku na kraje bałtyckie czy Polskę. W tzw. contingency plans mogą się znaleźć m.in. gwarancje zbrojnej reakcji NATO na atak. Aby opracować takie plany, potrzebna jest jednak polityczna zgoda wszystkich członków sojuszu północnoatlantyckiego, a to może nie być proste. Próba wypracowania konsensusu ma zostać podjęta na dwudniowym nieformalnym szczycie ministrów obrony w Budapeszcie, który rozpocznie się w czwartek. Część krajów obawia się jednak, że sprawa zostanie upolityczniona przez państwa, które mają opinię antyrosyjskich. Ponieważ zaliczana jest do nich Polska, Warszawa nie chce komentować całej sprawy. – Polska opowiada się za zintegrowaniem planowania obronnego z operacyjnym – odpowiada enigmatycznie „Rz” minister obrony narodowej Bogdan Klich.

[srodtytul]Uderzenie na Białoruś?[/srodtytul]

Część analityków od dawna alarmowała, że NATO – obawiając się reakcji ze strony Moskwy – nie przygotowuje planów kontruderzenia na Rosję w przypadku jej ataku na któregoś z nowych członków sojuszu.

„Polska mogła sobie do tej pory na przykład rozważać zupełnie nierealistyczny atak ze strony Białorusi” – twierdzi dziennikarz tygodnika „Economist” Edward Lucas w książce „Nowa zimna wojna”, która ma się ukazać w Polsce w przyszłym tygodniu. Ale polscy stratedzy zapewniają, że plany istnieją.

– Były przygotowane po wejściu Polski do NATO. Nie wiem, jak było w krajach bałtyckich – zaznacza w rozmowie z „Rz” gen. Stanisław Koziej. Przyznaje jednak, że plany szczegółowo opisywały procedury postępowania w przypadku wzrostu napięcia politycznego, a nie militarnej konfrontacji.

Zdaniem gen. Bolesława Balcerowicza chodzi teraz o doprecyzowanie tych planów. – To właśnie dokładne plany działania gwarantowały w czasie zimnej wojny nieuchronność reakcji NATO na wypadek ataku na terytorium któregoś z członków sojuszu. Sam art. 5 traktatu waszyngtońskiego wcale nie daje takich gwarancji i dlatego wypełnienie istniejących luk jest bardzo sensowne – tłumaczy.

[srodtytul]Nowe zagrożenia[/srodtytul]

Szef Sztabu Generalnego mówi „Rz”, że sojusz wojskowy, jakim jest NATO, musi się dostosowywać do sytuacji, plany ulegają więc ciągłej korekcie. – Muszą one uwzględniać zarówno zmieniający się charakter zagrożeń, jak i fakt transformacji sił zbrojnych poszczególnych państw członkowskich sojuszu. Polska jako członek NATO ma wystarczające gwarancje i odpowiedni plan, by skutecznie przeciwdziałać ewentualnym zagrożeniom – podkreśla gen. Franciszek Gągor.

[wyimek]W kwietniu ubiegłego roku Estonia stała się przedmiotem cybernetycznego ataku Rosjan[/wyimek]

Plany przygotowywane są na podstawie analizy zagrożeń opartej na danych wywiadowczych. Generał John Craddock uważa, że pierwszym krajem, który powinien zostać poddany takiej analizie, jest Estonia, gdzie żyje 200-tysięczna mniejszość rosyjska. Uznając niepodległość separatystycznych republik gruzińskich Osetii Południowej i Abchazji, Moskwa zapowiedziała, że będzie bronić swoich obywateli mieszkających za granicą. W kwietniu ub. r. Estonia stała się obiektem cybernetycznego ataku Rosjan.

Według dyplomatycznych źródeł w Waszyngtonie sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych Robert Gates podczas sesji NATO w Budapeszcie będzie zachęcał do przyjęcia planów obrony Europy Środkowo-Wschodniej. Przeciwstawiać się temu będą prawdopodobnie głównie Francja i Niemcy.

Spór w sojuszu północnoatlantyckim dotyczy również przyjęcia nowych członków do sojuszu. Według Pentagonu wyznaczenie Ukrainie i Gruzji daty przyjęcia wzmocniłoby wiarygodność sojuszu. Wiele państw w Europie woli jednak nie drażnić Moskwy.

Do Budapesztu przedstawiciele Rosji nie zostali zaproszeni. Nie zbierze się tam Rada NATO – Rosja, która dotychczas zwyczajowo obradowała podczas sesji sojuszu. – Jeśli Rosja cokolwiek obecnie odczuwa, to jest to izolacja, stanowiąca konsekwencję nieproporcjonalnego użycia siły w Gruzji – mówi rzecznik Pentagonu Geoff Morrell.

Zdaniem Stephena Flanagana, szefa Programu Bezpieczeństwa Międzynarodowego z waszyngtońskiego Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych, NATO powinno obecnie zademonstrować swą jedność, przeprowadzając manewry w Europie Środkowo-Wschodniej z udziałem Ukrainy i Gruzji. Flanagan, cytowany przez AP, podkreśla, że nie chodzi o to, by „kłuć w oczy” Rosjan, ale by „pokazać im zdecydowanie”.

[i]—jap, mszy[/i]

Amerykański generał John Craddock, który dowodzi wojskami NATO w Europie, uznał, że po rosyjskiej inwazji na Gruzję sojusz powinien przygotować plany postępowania w przypadku ataku na kraje bałtyckie czy Polskę. W tzw. contingency plans mogą się znaleźć m.in. gwarancje zbrojnej reakcji NATO na atak. Aby opracować takie plany, potrzebna jest jednak polityczna zgoda wszystkich członków sojuszu północnoatlantyckiego, a to może nie być proste. Próba wypracowania konsensusu ma zostać podjęta na dwudniowym nieformalnym szczycie ministrów obrony w Budapeszcie, który rozpocznie się w czwartek. Część krajów obawia się jednak, że sprawa zostanie upolityczniona przez państwa, które mają opinię antyrosyjskich. Ponieważ zaliczana jest do nich Polska, Warszawa nie chce komentować całej sprawy. – Polska opowiada się za zintegrowaniem planowania obronnego z operacyjnym – odpowiada enigmatycznie „Rz” minister obrony narodowej Bogdan Klich.

Pozostało 80% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021