Obama rozmawia z Polską

Barack Obama rozmawiał przez telefon z prezydentem Lecha Kaczyńskim i premierem Donaldem Tuskiem. Podziękował polskim politykom za wsparcie, jakiego nasz kraj udziela Stanom Zjednoczonym

Aktualizacja: 08.11.2008 11:43 Publikacja: 08.11.2008 02:39

Pierwsze rozmowy prezydenta elekta mają charakter symboliczny

Pierwsze rozmowy prezydenta elekta mają charakter symboliczny

Foto: Reuters

– Potwierdzam, że taka rozmowa telefoniczna miała miejsce. Piętnaście minut temu się zakończyła – powiedział „Rz” w piątek po godzinie 23. Mariusz Handzlik, prezydencki minister ds. zagranicznych.

Rozmowa trwała kilkanaście minut i odbywała się „w ciepłej i serdecznej atmosferze”. – Prezydent Kaczyński pogratulował zwycięstwa w wyborach prezydentowi Obamie, jak również całej jego ekipie. Zaprosił także prezydenta USA do złożenia wizyty w Polsce – opowiada „Rz” minister Handzlik.

Podczas telefonicznej rozmowy szefowie obu państw potwierdzili wolę dalszej współpracy w różnych dziedzinach: politycznej, wojskowej, a także kontynuację projektu budowy tarczy antyrakietowej. Barack Obama zapewnił Lecha Kaczyńskiego, że Polska jest strategicznym partnerem dla Stanów Zjednoczonych.

– Prezydent USA powiedział, że nigdy nie był w Polsce i bardzo chciałby tu przyjechać. Podziękował również prezydentowi Kaczyńskiemu za zaproszenie – relacjonuje minister Handzlik.

Obama wyraził wdzięczność Lechowi Kaczyńskiemu za wsparcie, jakiego Polska udziela Stanom Zjednoczonym. – Obaj prezydenci umówili się na spotkanie – informuje Handzlik. Żadne konkretne terminy, podczas piątkowej rozmowy jednak nie padły.

[wyimek]Prezydent elekt zapowiedział, że zamierza kontynuować projekt tarczy antyrakietowej[/wyimek]

Amerykański prezydent elekt tego samego wieczora rozmawiał również z premierem Donaldem Tuskiem. – Polska jest silnym i trwałym partnerem Stanów Zjednoczonych i mamy nadzieję na dynamiczną współpracę w trakcie trwania Pana prezydentury – zadeklarował Tusk.

Dzień wcześniej Obama zadzwonił do dziewięciu innych światowych przywódców. Rozmawiał z premierem Australii Kevinem Ruddem, Izraela Ehudem Olmertem, Japonii Taro Aso, Kanady Stephenem Harperem, Wielkiej Brytanii Gordonem Brownem, kanclerz Niemiec Angelą Merkel, a także prezydentami Francji Nicolasem Sarkozym, Korei Południowej Li Miung Bakiem oraz Meksyku Felipe Calderonem. Kanada i Meksyk to sąsiedzi USA, pozostała siódemka: gospodarcze potęgi demokratyczne, o istotnym znaczeniu w międzynarodowym systemie bezpieczeństwa.

Pierwsze zagraniczne telefony amerykańskiego prezydenta elekta mają charakter symboliczny. Według ekspertów pokazują, jakie będą priorytety przyszłej administracji na arenie międzynarodowej, jakie państwa uważa ona za swoich najważniejszych partnerów. Jak mówią „Rz” przedstawiciele polskiego rządu, nasze władze jeszcze przed wyborami kontaktowały się z przedstawicielami Partii Demokratycznej i obozem Baracka Obamy. A teraz pracują nad poszerzeniem kontaktów.

W komentarzu redakcyjnym „Wall Street Journal” nazwał wczoraj agresywne zachowanie Kremla wobec planów umieszczenia tarczy antyrakietowej w Polsce pierwszym zagranicznym testem Obamy. „Byłoby w interesie USA i jego samego, gdyby zaznaczył, że pod jego przywództwem Ameryka nie da się zastraszyć wybuchom gniewu rosyjskich przywódców i będzie godnym zaufania partnerem dla swych sojuszników w Europie” – stwierdził dziennik.

W podobnym tonie wypowiedział się wczoraj Kongres Polonii Amerykańskiej, który wezwał Obamę, by „ze zdecydowaniem i wizją” zareagował na rosyjskie zachowanie wobec naszego kraju. „W pełni popieramy starania prezydenta elekta Obamy, by zmniejszyć napięcia i zapewnić demokratyczne bezpieczeństwo w Europie Środkowej i Wschodniej. Jesteśmy przekonani, że będzie chronił Polskę w tej godzinie narastającego niebezpieczeństwa”, czytamy w oświadczeniu KPA.

Reakcja zarówno administracji George’a W. Busha, jaki i demokratycznych polityków kontrolujących Kongres na rosyjską zapowiedź rozmieszczenia rakiet przy granicy z Polską była dość spokojna. Kongreswoman Ellen Tauscher uznała, iż środowe przemówienie prezydenta Dmitrija Miedwiediewa było obliczone głównie na potrzeby wewnętrzne.

Kwestii rosyjskiego zachowanie nie poruszono podczas wczorajszej, pierwszej konferencji prasowej prezydenta elekta. Obama został natomiast zapytany o swą reakcję na gratulacje ze strony irańskiego przywódcy Mahmuda Ahmadineżada. Odpowiedział, że musi jeszcze przeanalizować list Ahmadineżada, ale podkreślił, że jego stanowisko wobec Teheranu jest wyraziste: – Chcę powtórzyć i stwierdzić to, co twierdziłem w czasie kampanii. Uważam, że jest nie do przyjęcia, by Iran skonstruował broń nuklearną.

[ramka][b]Opinia

Paweł Laidler amerykanista z Uniwersytetu Jagiellońskiego[/b]

Priorytetem nowego prezydenta jest m.in. naprawa kulawej polityki prezydenta Busha, który osłabił więzi transatlantyckie. Dlatego Obama w pierwszej kolejności zadzwonił m.in. do Francji i Niemiec, a także do Londynu, który jest tradycyjnie najbliższym sojusznikiem USA w Europie. Jeśli ktoś ubolewał, że nie zadzwonił do Polski pier- wszego dnia, to zwrócę uwagę, że nie zadzwonił też wtedy do żadnego kraju z Europy Środkowej. Ani do Czech, które z punktu widzenia Ameryki lepiej negocjowały tarczę antyrakietową, ani do Rosji. W Polsce są zbyt duże oczekiwania w związku z wyborem nowego szefa administracji prezydenta. Rahm Emanuel po prostu popierał naszą walkę o niepodległość. Z pewnością możemy liczyć na wizytę Obamy w Polsce i rozmowy zarówno o wizach, jak i przyszłości tarczy, choć na razie nie spodziewam się zbyt wielu konkretów.

[i]—not. lor[/i][/ramka]

– Potwierdzam, że taka rozmowa telefoniczna miała miejsce. Piętnaście minut temu się zakończyła – powiedział „Rz” w piątek po godzinie 23. Mariusz Handzlik, prezydencki minister ds. zagranicznych.

Rozmowa trwała kilkanaście minut i odbywała się „w ciepłej i serdecznej atmosferze”. – Prezydent Kaczyński pogratulował zwycięstwa w wyborach prezydentowi Obamie, jak również całej jego ekipie. Zaprosił także prezydenta USA do złożenia wizyty w Polsce – opowiada „Rz” minister Handzlik.

Pozostało 90% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019