Rada Naczelna organizacji wyznaczyła termin kolejnego, siódmego już zjazdu zaplanowanego na 14 – 15 marca 2009 roku. W tym czasie dobiegnie końca czteroletnia kadencja Borys. Wyłaniany jest także zespół delegatów, który zajmie się przygotowaniami do zjazdu.
– Zabiegi polskich i białoruskich dyplomatów, by nas połączyć ze związkiem Polaków uznawanym przez administrację prezydenta Łukaszenki, nie przyniosły rezultatów. Działamy nadal. Trzymamy się konsekwentnie statusu i nie zgadzamy się z tezą, że zostaliśmy zdelegalizowani – mówi „Rz“ bliski współpracownik Borys i uczestnik posiedzenia. I dodaje: – Jesteśmy nadal otwarci na dialog i współpracę z Mińskiem. W tej sprawie pani Borys wystosowała list do przewodniczącego Komitetu ds. Religii i Mniejszości Narodowych Leonida Guliaki. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
19 września „Rz“ ujawniła, że polskie MSZ chciało skłonić władze ZPB pani Borys do połączenia ze związkiem wspieranym przez reżim, licząc na ocieplenie stosunków z Mińskiem. Na rozmowy w tej sprawie nie zgodziła się Rada Naczelna ZPB, a prezes Borys poparli prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk.
Działacze polskiej organizacji, uznawanej w Warszawie, ale nieakceptowanej w Mińsku, oczekują na styczniowe spotkanie polskich i białoruskich parlamentarzystów.
– Wiemy, że podczas rozmów posłowie poruszą sprawę naszego statusu.