Alarm rozległ się w sali prasowej w chwili, gdy szef KE Jose Manuel Barroso prezentował pakiet propozycji dotyczących nadzoru nad europejskimi rynkami finansowymi. Zarządzono ewakuację. Budynek musiało opuścić 2 tysiące osób. Wszyscy wrócili już do zajęć.

Jak poinformowały służby prasowe Komisji Europejskie podczas robót pękła rura z gorącą wodą.

"Pracujący robotnik został z poważnymi poparzeniami przewieziony do szpitala. Komisja życzy mu najszybszego i pełnego powrotu do zdrowia" - brzmi komunikat prasowy KE.

18 maja w piwnicy w pobliżu centrum prasowego wybuchł pożar. Ogień przedarł się przez 14 pięter aż po dach. Do tej pory nie jest znana przyczyna pożaru.