Ustawy pod osąd Cerkwi

Partia rządząca w Rosji chce konsultować projekty ustaw z patriarchatem moskiewskim. Ma to zapewnić prawu moralną poprawność

Aktualizacja: 10.07.2009 08:14 Publikacja: 10.07.2009 02:49

Kościół wrócił do życia publicznego, a prawosławie staje się elementem państwowej ideologii (na zdję

Kościół wrócił do życia publicznego, a prawosławie staje się elementem państwowej ideologii (na zdjęciu: prezydent Dmitrij Miedwiediew i patriarcha Rosji Cyryl)

Foto: AP

Deputowani partii Jedna Rosja wpadli na ten pomysł podczas niedawnej wizyty w patriarchacie. Jak pisze dziennik „Kommiersant”, pojawili się tam, by rozwiać wątpliwości patriarchy Cyryla co do jednego z dokumentów zatwierdzonych niedawno przez Dumę Państwową – Europejskiej karty społecznej. Głowa Cerkwi obawiała się, że w konsekwencji w Rosji zostaną wprowadzone wychowanie seksualne oraz sądy dla nieletnich. Posłowie – jak przekonują – wątpliwości rozwiali, ale jednocześnie uznali, że warto do ich pracy wprowadzić pewne innowacje.

– Porozumieliśmy się, że będziemy przedstawiać patriarchatowi plan prac ustawodawczych i we wszystkich kwestiach, które wzbudzą choćby najmniejsze wątpliwości, przeprowadzać konsultacje, aby uniknąć nieporozumień – powiedział agencji Interfax deputowany Andriej Isajew. Kościół ma być odtąd informowany o ustawach „wywołujących rezonans społeczny”, dotyczących „sfery socjalnej, problemów informacji i kultury”.

[srodtytul]Ekspansja prawosławia[/srodtytul]

Nowa inicjatywa prokremlowskiej Jednej Rosji, która posiada w rosyjskiej Dumie konstytucyjną większość, wywołała falę dyskusji w rosyjskich mediach. Jej zwolennicy twierdzą, że Cerkiew jako reprezentant prawosławnych wiernych powinna sprawować swego rodzaju „moralny nadzór” nad rosyjskimi przepisami. „Cerkiew to przecież jedna z głównych instytucji społeczeństwa obywatelskiego” – przekonywał w wywiadzie dla rosyjskiej redakcji BBC deputowany Siergiej Popow.

Pomysł ma jednak przeciwników, którzy przypominają, że społeczeństwo składa się także z innych wyznań oraz niewierzących. Poza tym należałoby uwzględniać także głos innych organizacji, jak chociażby związków zawodowych czy organizacji kobiecych, a do tego ustawodawcy szczególnie się nie kwapią. Chociaż przedstawiciele Jednej Rosji przekonują, że chodzi przede wszystkim o „kwestie duchowo-moralne”, sceptycy widzą w tym nowym zwyczaju kolejny krok do umocnienia politycznej roli Cerkwi.

„To oczywiście wewnętrzna sprawa każdej partii, z kim prowadzi konsultacje eksperckie. Tym bardziej jeśli nie mają one mocy obowiązującej” – mówił „Kommiersantowi” Wiktor Szejnis z pozostającej poza parlamentem partii Jabłoko, jeden z autorów rosyjskiej konstytucji. Jako „zdecydowany zwolennik państwa świeckiego” inicjatywy takiej nie pochwala, tym bardziej że – jak stwierdził – „w ostatnich latach można zaobserwować coraz większy wpływ Kościoła prawosławnego na życie państwa”.

Cerkiewna konsultacja nie jest jednak nowym wynalazkiem. Jest praktykowana w rosyjskim parlamencie już od kilku lat. – Formalnie Kościół nie powinien mieć nic wspólnego z naszymi ustawami. To jest jak byk napisane w rosyjskiej konstytucji – mówi „Rz” politolog Dmitrij Orieszkin. – Ale jeśli Jedną Rosję bolą sprawy moralności, może w dowolnej chwili zwrócić się do Kościoła o radę. Fakt, że teraz próbuje się temu nadać charakter systemowy i robi wokół tej sprawy szum, to z jednej strony PR, a z drugiej – przejaw desperacji partii, która stopniowo stacza się w marazm – przekonuje.

[srodtytul]„Wirtualna miłość obłudników”[/srodtytul]

Cerkiew zaczęła odzyskiwać utraconą w czasach komunizmu rolę za rządów Władimira Putina. To wtedy wróciła do życia publicznego, a prawosławie stopniowo stawało się elementem państwowej ideologii. Oficjalnie Kościół jest od państwa oddzielony, ale obie instytucje współpracują według modelu, który politolog Dmitrij Orieszkin określa jako „wirtualna miłość obłudników”. – Cerkiew korzysta z państwowego wsparcia, a władze z kościelnego. To jest pokazowa oficjalna religijność. Ogromnej części społeczeństwa jest to obojętne, bo prawdziwie religijnych jest naprawdę niewielu – ocenia.

[i]Strona patriarchatu moskiewskiego [link=http://www.mospat.ru]www.mospat.ru[/link][/i]

Deputowani partii Jedna Rosja wpadli na ten pomysł podczas niedawnej wizyty w patriarchacie. Jak pisze dziennik „Kommiersant”, pojawili się tam, by rozwiać wątpliwości patriarchy Cyryla co do jednego z dokumentów zatwierdzonych niedawno przez Dumę Państwową – Europejskiej karty społecznej. Głowa Cerkwi obawiała się, że w konsekwencji w Rosji zostaną wprowadzone wychowanie seksualne oraz sądy dla nieletnich. Posłowie – jak przekonują – wątpliwości rozwiali, ale jednocześnie uznali, że warto do ich pracy wprowadzić pewne innowacje.

Pozostało 86% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021