29-letniemu Jonathanowi Bleiweissowi postawiono łącznie 14 zarzutów przestępstw na tle seksualnym, nie wyklucza się jednak, że akt oskarżenia będzie dłuższy. Sędzia nie zwolnił go za kaucją.
Jak poinformował Al Lamberti, szeryf miasta Oakland Park, jego zastępca wyszukiwał swoje ofiary zatrzymując samochody. Wybierał zawsze nielegalnych imigrantów, przeważnie o latynoskim wyglądzie i zmuszał ich do aktów seksualnych. Ci bali się złożyć raport na Bleiweissa, obawiając się deportacji. Jego ofiarą padło co najmniej 8 osób w wieku od 17 do 30 lat, głównie z Meksyku i Salvadoru.
Bleiweiss był pierwszym policjantem w mieście, który otwarcie przyznawał się do homoseksualizmu i zyskał uznanie w środowiskach gejowskich za zwalczanie homofobii.