Reklama

Film o wielkim oszustwie na olimpiadzie Adolfa Hitlera

Jak Horst udawał Dorę. W 1936 roku Niemcy oszukali świat, wystawiając mężczyznę w konkurencji skoku wzwyż kobiet

Aktualizacja: 05.09.2009 08:20 Publikacja: 05.09.2009 02:52

Kadr z filmu „Berlin 36”

Kadr z filmu „Berlin 36”

Foto: materiały prasowe

Jest rok 1936. Niemcy przygotowują igrzyska olimpijskie, pragnąc pokazać światu swą potęgę oraz wyższość rasy germańskiej. Amerykanie grożą jednak od dawna bojkotem igrzysk, jeżeli z niemieckiej ekipy wykluczeni zostaną sportowcy pochodzenia żydowskiego. Na przykład słynna Gretel Bergmann.

Młoda dziewczyna ma doskonałe wyniki, jest mistrzynią Niemiec i ma szansę na olimpijskie złoto. Ale jest Żydówką i jej sukces na oczach Hitlera grozi kompromitacją teorii o wyższości najbardziej uzdolnionych, twórczych i biologicznie rozwiniętych Aryjczyków. Jest więc oczywiste, że na najwyższym podium stanąć musi czysta rasowo Niemka.

Żadna nie dorównuje jednak Gretel Bergmann. Naziści znajdują więc następujące rozwiązanie: sprowadzają 17-letniego skoczka, przebierają go za dziewczynę i nadają mu imię Dora. W rzeczywistości jest to Horst Ratjen.

Na tej prawdziwej historii oparta jest fabuła filmu „Berlin 36” Kaspara Heidelbacha. – Mieszkaliśmy na zgrupowaniu w jednym pokoju i do głowy mi nie przyszło, że Dora nie jest dziewczyną. Wszystkich zastanawiało, że nigdy całkowicie się w szatni nie rozbierała i miała swoją łazienkę. Sądziłyśmy jednak, że jest wyjątkowo nieśmiała – mówi „Spieglowi” 95-letnia Gretel Bergmann.

Mieszka od dziesięcioleci w Nowym Jorku. Opuściła Niemcy po olimpiadzie, znienawidziła wówczas swoją ojczyznę i wszystko co niemieckie. W igrzyskach i tak nie wzięła udziału, gdyż kilka dni przed ich rozpoczęciem została wykluczona z ekipy. Stało się to następnego dnia po tym, jak do Berlina dotarła wiadomość, że cała amerykańska ekipa wsiadła na statek do Niemiec. Oznaczało to, że bojkotu nie będzie.

Reklama
Reklama

Kolejny paradoks: przebrany za kobietę Ratjen wcale nie zdobył medalu. Lepiej od niego skoczyła trójka kobiet. Złoto wywalczyła... Żydówka z Węgier Ibolya Csak.

Dwa lata po olimpiadzie w Berlinie w czasie zawodów w Wiedniu, gdy Ratjen ustanowił kobiecy rekord świata w skoku wzwyż (170 cm), wyszło na jaw, że jest mężczyzną. Niemiecki Związek Lekkoatletyczny ukarał go natychmiast wykluczeniem z szeregów za „naruszenie statusu amatora”. Został powołany do wojska i trafił na front wschodni. Po wojnie pracował jako barman i dopiero w 1957 roku przyznał, że został zmuszony do maskarady.

Niemieckie media przypominają przy okazji o kontrowersjach dotyczących „biegaczki” z RPA o męskim wyglądzie Caster Semenyi. Afrykańska lekkoatletka podczas niedawnych lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Berlinie zdobyła złoty medal w biegu na 800 metrów.

Niemieccy dziennikarze przypominają, że tegoroczne zawody odbyły się dokładnie na tym samym berlińskim stadionie, na którym w 1936 roku Adolf Hitler zorganizował swoją olimpiadę.

[i]Oficjalna strona filmu „Berlin 36” [link=http://www.berlin36.x-verleih.de]www.berlin36.x-verleih.de[/link][/i]

Jest rok 1936. Niemcy przygotowują igrzyska olimpijskie, pragnąc pokazać światu swą potęgę oraz wyższość rasy germańskiej. Amerykanie grożą jednak od dawna bojkotem igrzysk, jeżeli z niemieckiej ekipy wykluczeni zostaną sportowcy pochodzenia żydowskiego. Na przykład słynna Gretel Bergmann.

Młoda dziewczyna ma doskonałe wyniki, jest mistrzynią Niemiec i ma szansę na olimpijskie złoto. Ale jest Żydówką i jej sukces na oczach Hitlera grozi kompromitacją teorii o wyższości najbardziej uzdolnionych, twórczych i biologicznie rozwiniętych Aryjczyków. Jest więc oczywiste, że na najwyższym podium stanąć musi czysta rasowo Niemka.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1248
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1247
Świat
Katastrofa samolotu pasażerskiego w Rosji. Na pokładzie znajdowało się ok. 50 osób
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1246
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1245
Reklama
Reklama