Najnowszy obiekt przypominający o niechlubnych 12 latach niemieckiej historii zajmuje cztery i pół hektara. W centrum tego obszaru powstał właśnie kosztem ponad 30 milionów euro wielki pawilon Topografii Terroru. To tutaj, przy Niederkirchenstrasse, mieściły się centrale gestapo, SS oraz Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy (RSHA) nadzorującego także obozy zagłady.
– Tu było centrum nazistowskiego terroru obejmującego swym zasięgiem niemal całą Europę – mówi Andreas Nachama, historyk i rabin, szef nowego miejsca pamięci w Berlinie. Muzeum istniało już od dawna pod gołym niebem. W gruzach piwnic dawnego budynku gestapo, gdzie tysiące plansz i fotografii przypominały o zbrodniach Trzeciej Rzeszy. Robiły wrażenie w tym historycznym miejscu. Dokumenty te, w tym obrazy z okupowanej Polski, stanowią obecnie największy segment wystawy w nowym pawilonie o niemieckim terrorze w podbitych krajach. Są zdjęcia z egzekucji Polaków w podwarszawskich Palmirach, z getta warszawskiego, z więzień gestapo w Warszawie i Krakowie oraz plansze z planami wysiedleń Polaków w Kraju Warty czy Generalnym Gubernatorstwie. Terror okupacyjny w pigułce, z wyraźnym podkreśleniem zbrodniczych prześladowań polskich Żydów.