Jacek Nizinkiewicz: Bezpieczeństwo Kaczyńskiego i protestujących w interesie Tuska

Comiesięczne prowokacje i nieoddzielenie protestujących od oddających hołd tym, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej, mogą się skończyć kolejną tragedią. Obowiązkiem państwa jest zapewnić bezpieczne warunki politykom PiS oraz ich przeciwnikom.

Publikacja: 10.12.2024 04:59

Prezes PiS Jarosław Kaczyński (C) składa kwiaty przed pomnikiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego na pl.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński (C) składa kwiaty przed pomnikiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego na pl. Piłsudskiego w Warszawie

Foto: PAP/Piotr Nowak

Dziesiąty dzień każdego miesiąca to czas, kiedy politycy PiS oddają hołd przy pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej na stołecznym pl. Piłsudskiego. Publiczne przeżywanie żałoby przez kilkanaście lat nie jest typowe, ale odmówić nikomu prawa do tego nie można.

Jarosław Kaczyński z politykami PiS, a także każdy, inny mają prawo składać kwiaty, wieńce czy palić znicze oraz gromadzić się przed pomnikiem, kiedy chcą. I mają prawo też protestować przeciwnicy wykorzystywania tragedii smoleńskiej politycznie. Ale poza prawem jest też przyzwoitość, a obowiązkiem państwa jest chronić swoich obywateli. 

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
Po posiedzeniu klubu PiS. Kaczyński mobilizuje partię. Spotkania w każdej gminie
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Polityka
Kto zyska, a kto straci na geopolityce? Kampania prezydencka w czasach chaosu
Polityka
Jacek Nizinkiewicz: Prezydencja bezobjawowa. Donald Tusk marnuje wielką szansę
Polityka
Donald Tusk mówi o wyścigu zbrojeń. „Rosja przegra, tak jak przegrał ZSRR”
Polityka
Morawiecki: Zełenski popełnił gigantyczne błędy, zaatakował Polskę
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”