Ten wyrok to koniec sprawy Polańskiego

Rozmowa z Douglasem McNabbem, znanym amerykańskim adwokatem, specjalistą od ekstradycji

Aktualizacja: 13.07.2010 11:32 Publikacja: 12.07.2010 21:02

[b]Rz: Szwajcarskie władze podjęły decyzję o odmowie ekstradycji Romana Polańskiego. Spodziewał się pan tego?[/b]

[b]Douglas McNabb:[/b] To dla mnie wielkie, wielkie zaskoczenie. Jestem naprawdę zaszokowany decyzją Szwajcarów. Zupełnie nie kupuję ich argumentów. Oczywiście jestem obrońcą, a więc sam różnymi sposobami walczyłbym o jego uwolnienie, ale – z całym szacunkiem dla strony szwajcarskiej – po prostu nie mogę pojąć powodów, którymi posłużyli się w uzasadnieniu swojej decyzji.

[b] Mieli przecież wiele okazji, by uzyskać odpowiednie dokumenty.[/b]

Nie jestem w stanie np. zrozumieć argumentu, że Polański miał prawo myśleć, że nie zostanie zatrzymany w Szwajcarii, jeśli odwiedzi ten kraj. Przecież Polański uciekł przed amerykańskim wymiarem sprawiedliwości i został wydany nakaz jego aresztowania. Dlaczego miałby wierzyć, że uniknie aresztowania? To kompletnie bezsensowne.

[b]Szwajcarzy tłumaczą, że przy podejmowaniu decyzji wzięto pod uwagę między innymi interesy narodowe tego kraju.[/b]

A to niby co ma znaczyć?! Jaki związek ma ten argument z traktatem dotyczącym ekstradycji podpisanym przez Szwajcarię i Stany Zjednoczone?

[b]Szwajcarzy posłużyli się po prostu sztuczkami prawnymi, które pozwoliły im uzasadnić odmowę ekstradycji?[/b]

Zamiast używać słowa „sztuczka“, mówiłbym raczej o różnicach w interpretacji prawa. Ale zgadzam się, że Szwajcarzy podjęli decyzję o tym, że nie zamierzają wydalić Romana Polańskiego, i potem robili wszystko, by ją uzasadnić. A przecież mówimy o człowieku, który został już skazany, który przyznał się do winy. Szwajcarzy powołują się na przykład na stanowisko jego ofiary (Samanthy Geimer – red.), która poparła wniosek adwokatów, by odrzucić prośbę o ekstradycję. Ale z punktu widzenia prawa jest ono bezwartościowe.

[b]Czy taki wyrok w praktyce kończy sprawę Polańskiego?[/b]

Tak. Jestem o tym przekonany. Polański może wrócić do Francji, bo ten kraj nie wydaje własnych obywateli. Zapewne będzie mógł też traktować Szwajcarię jako bezpieczną przystań. Oczywiście prokuratorzy mogą spróbować znów wnioskować o zatrzymanie i wydanie Polańskiego, jeśli wyjedzie on do kraju, z którym USA mają zawartą umowę ekstradycyjną. Nakaz jego zatrzymania z pewnością nadal znajduje się w bazie Interpolu. Wtedy procedura ekstradycyjna zaczęłaby się od nowa.

[b]Czy decyzja Szwajcarów wpłynie na stosunki szwajcarsko-amerykańskie?[/b]

Nie sądzę, by miała ona wielkie znaczenie. Jestem jednak przekonany, że ta decyzja rozwścieczy wielu ludzi, zwłaszcza w Departamencie Sprawiedliwości. Wywołała już oburzenie wśród wielu osób w Los Angeles. Ale wątpię, by miała jakiś poważniejszy wpływ na wzajemne relacje.

[b] Polański przyznał się do seksu z 13-latką. W dzisiejszych czasach społeczeństwo zupełnie inaczej patrzy na seks z dziećmi niż 30 lat temu. Teraz potraktowano by go chyba surowiej niż w latach 70.[/b]

Zgadzam się, że ludzie inaczej podchodzą do takich przestępstw. Ale przypuszczalnie i dzisiaj Polański mógłby się starać o zwolnienie za kaucją. A wtedy mógłby uciec.

[i] —rozmawiał Jacek Przybylski[/i]

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021