Japonia znów przeprasza Koreę

Premier Japonii Naoto Kan wydał deklarację, w której przeprosił za cierpienia wyrządzone narodowi koreańskiemu w czasie okupacji Korei przez Japonię. Przeprosiny zostały przyjęte chłodno. Rodziny koreańskich ofiar wciąż czekają na wypłatę odszkodowań

Publikacja: 10.08.2010 19:25

Premier Japonii Naoto Kan

Premier Japonii Naoto Kan

Foto: AFP

"Wyrażam raz jeszcze moje głębokie ubolewanie i szczere przeprosiny za cierpienia i olbrzymie straty wyrządzone przez reżim kolonialny" – oświadczył Kan. Dodał, że tym, którzy zadali cierpienia, jest łatwo zapomnieć, podczas gdy ci, którzy je ponieśli, o tym zapomnieć nie mogą.

Deklaracja, zaaprobowana wcześniej przez japoński gabinet, zbiegła się z przypadającą w tym miesiącu setną rocznicą aneksji Korei przez Japonię. Układ o aneksji został podpisany 22 sierpnia 1910 r. i wszedł w życie siedem dni później. W czasie trwającej w sumie 35 lat okupacji Japończycy dopuszczali się licznych okrucieństw wobec ludności koreańskiej i prowadzili bezwzględną eksploatację ekonomiczną kraju. Okres kolonizacji Korei zakończył się 15 sierpnia 1945 r. wraz z kapitulacją Japonii po II wojnie światowej.

To już trzecie w historii oficjalne przeprosiny Japończyków pod adresem koreańskich sąsiadów. Po raz pierwszy ubolewanie wyraził w 1995 r. ówczesny premier Japonii Tomiichi Murayama, który przy tej okazji przeprosił wszystkie azjatyckie narody, które ucierpiały wskutek japońskich działań wojennych. W 2005 r. za okupację przepraszał także premier Junichiro Koizumi. Deklaracja Kana jest jednak skierowana wyłącznie do Seulu.

Prócz przeprosin japoński premier obiecał także zwrot cennych dzieł sztuki oraz dokumentów historycznych zrabowanych przez Japończyków, w tym zbiorów dokumentów z czasów ostatniej koreańskiej dynastii Czoson.

Równolegle japoński minister obrony Toshimi Kitazawa ogłosił, że nie uda się w tym roku z okazji rocznicy japońskiej kapitulacji w II wojnie światowej do świątyni Yasukuni, poświęconej duchom żołnierzy, którzy polegli w służbie cesarza. Wizyty japońskich polityków w świątyni w przeszłości nie raz rozzłościły sąsiadów Kraju Kwitnącej Wiśni, bo wśród upamiętnionych tam żołnierzy są zbrodniarze wojenni.

Kan obiecał także, że Japonia będzie dalej współpracowała z Seulem w kwestiach humanitarnych, w tym w odnalezieniu szczątków Koreańczyków, którzy zginęli w czasie okupacji.

Przeprosiny zostały w Seulu przyjęte chłodno. Prezydent Lee Myung-bak oświadczył, że wprawdzie uważa je za szczere, ale wciąż czeka na to, by za słowami poszły czyny.

Większość koreańskich polityków wyraziła rozczarowanie faktem, że Kan nie odniósł się do kwestii legalności aneksji Półwyspu Koreańskiego przez Japonię.

Większość koreańskich polityków wyraziła rozczarowanie faktem, że Kan nie odniósł się do kwestii legalności aneksji Półwyspu Koreańskiego przez Japonię. "Zanim będziemy mogli mówić o pojednaniu, musimy najpierw rozwiązać spory dotyczące naszej wspólnej przeszłości" – oświadczyła w oficjalnej deklaracji rządząca w Korei Południowej Wielka Partia Narodowa. Przeprosiny także nie przekonały rodziny ofiar wojny, które protestowały przed japońską ambasadą w Seulu. – Nie chcemy dalszych pustych przeprosin i obietnic – podkreśliła szefowa stowarzyszenia rodzin Jang Sun-Im. – Żądamy odszkodowań stosownych do wyrządzonych krzywd. Słowa nie są w stanie nas zadowolić – dodała.

Japonia nie chce wypłacić odszkodowań, argumentując, że oba kraje podpisały w 1965 r. traktat, w którym zrezygnowały z roszczeń wobec siebie.

"Wyrażam raz jeszcze moje głębokie ubolewanie i szczere przeprosiny za cierpienia i olbrzymie straty wyrządzone przez reżim kolonialny" – oświadczył Kan. Dodał, że tym, którzy zadali cierpienia, jest łatwo zapomnieć, podczas gdy ci, którzy je ponieśli, o tym zapomnieć nie mogą.

Deklaracja, zaaprobowana wcześniej przez japoński gabinet, zbiegła się z przypadającą w tym miesiącu setną rocznicą aneksji Korei przez Japonię. Układ o aneksji został podpisany 22 sierpnia 1910 r. i wszedł w życie siedem dni później. W czasie trwającej w sumie 35 lat okupacji Japończycy dopuszczali się licznych okrucieństw wobec ludności koreańskiej i prowadzili bezwzględną eksploatację ekonomiczną kraju. Okres kolonizacji Korei zakończył się 15 sierpnia 1945 r. wraz z kapitulacją Japonii po II wojnie światowej.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017