Komunistka u boku Julii Tymoszenko

Szefowa Postępowej Partii Socjalistycznej Ukrainy Natalia Witrenko poprze przywódczynię opozycji w walce z Wiktorem Janukowyczem

Aktualizacja: 27.08.2010 00:49 Publikacja: 26.08.2010 23:52

Julia Tymoszenko

Julia Tymoszenko

Foto: AFP

Witrenko popiera sojusz Ukrainy z Rosją i Białorusią, ale ma za złe prorosyjskiemu prezydentowi Ukrainy, że chce mieć takie same uprawnienia jak Dmitrij Miedwiediew i Aleksander Łukaszenko, którzy powołują premiera i rząd. Wielokrotna kandydatka w wyborach prezydenckich jest także przeciwna pomysłowi przedłużenia kadencji głowy państwa z pięciu do siedmiu lat.

„Jeśli Janukowycz myśli, że całkowicie zawładnie krajem i sparaliżuje inne struktury władzy, to się myli. Taki dyktat długo nie potrwa, a sam Janukowycz może odejść w niesławie, podobnie jak jego poprzednik Wiktor Juszczenko” – napisała na blogu.

W rozmowie z portalem ForUm Witrenko ujawniła, że w walce z Janukowyczem, który chce zmienić konstytucję, może zjednoczyć się nawet ze swoją przeciwniczką, prozachodnią Julią Tymoszenko.

– Nie chodzi o to, by stworzyć z pomarańczowymi jedną partię. Nie możemy jednak dopuścić do skupienia władzy w jednych rękach bandyckimi metodami. Połączymy się ze wszystkimi opozycyjnymi ugrupowaniami, które są temu przeciwne – stwierdziła. Dotąd Witrenko mówiła w wywiadach o Tymoszenko „Hitler w spódnicy“, „Największe zagrożenie dla Ukrainy”, „Natówka i Banderówka”. Zarzucała jej, że nie ma zasad i wierzy jedynie w ideę „własnej władzy absolutnej”.

Czy w tej sytuacji współpraca obu kobiet jest możliwa?

– Jeśli politycy różnych orientacji chcą walczyć dla dobra sprawy, niech się łączą. Podobna sytuacja jest w Rosji, gdzie podzielona opozycja organizuje wspólne protesty w obronie artykułu 31 konstytucji gwarantującego wolność zgromadzeń – mówi „Rz” ukraiński politolog Andrij Pawłyszyn. – Ale równie dobrze może się okazać, że oświadczenie Witrenko to zwykły polityczny piar.

Niedawno Witrenko oskarżyła Janukowycza o zdradę stanu, ponieważ odmówił przystąpienia Ukrainy do unii celnej z Rosją, Białorusią i Kazachstanem.

Witrenko popiera sojusz Ukrainy z Rosją i Białorusią, ale ma za złe prorosyjskiemu prezydentowi Ukrainy, że chce mieć takie same uprawnienia jak Dmitrij Miedwiediew i Aleksander Łukaszenko, którzy powołują premiera i rząd. Wielokrotna kandydatka w wyborach prezydenckich jest także przeciwna pomysłowi przedłużenia kadencji głowy państwa z pięciu do siedmiu lat.

„Jeśli Janukowycz myśli, że całkowicie zawładnie krajem i sparaliżuje inne struktury władzy, to się myli. Taki dyktat długo nie potrwa, a sam Janukowycz może odejść w niesławie, podobnie jak jego poprzednik Wiktor Juszczenko” – napisała na blogu.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020