Oskarżony Silvio Berlusconi

Premier stanie przed sądem już 6 kwietnia. Zarzuca mu się nadużycie władzy i seks z nieletnią

Aktualizacja: 16.02.2011 07:30 Publikacja: 16.02.2011 02:24

Oskarżony Silvio Berlusconi

Foto: ROL

Prokuratura zarzuca Silvio Berlusconiemu korzystanie z usług nieletniej prostytutki Ruby podczas słynnych już w całym świecie erotycznych imprez bunga-bunga, za co grozi do trzech lat więzienia. Co więcej, będzie odpowiadał za nadużycie władzy, co jest we Włoszech przestępstwem o wiele poważniejszym, karanym odsiadką do 12 lat.

Chodzi o to, że w maju ubiegłego roku, telefonując w środku nocy z Paryża, przekonywał policjantów z komisariatu w Mediolanie, by zwolnili z aresztu Ruby zatrzymaną w związku z oskarżeniem o kradzież. Funkcjonariusze mieli ją oddać pod opiekę jego wysłanniczki, mediolańskiej radnej Nicole Minetti.

Prokuratura wnioskowała, by Berlusconi odpowiadał na oba zarzuty w ramach jednego procesu, bo są ze sobą powiązane, i z pominięciem rozprawy wstępnej, czyli w trybie przyśpieszonym. Sędzia może go wdrożyć, gdy dowody przedstawione przez prokuraturę są ewidentne i przekonujące. We wtorek sędzina Cristina De Censo uznała, że tak jest właśnie w tym przypadku, i wyznaczyła pierwszą rozprawę na 6 kwietnia. Już wcześniej premierowi wytoczono kilka spraw o korupcję, ale ostatnie zarzuty najbardziej zbulwersowały Włochów.

Obrońcy Berlusconiego, podobnie jak Fabrizio Cicchitto, przewodniczący klubu parlamentarnego jego partii Lud Wolności, zarzucili prokuraturze i pani De Censo łamanie prawa i działanie na polityczne zamówienie opozycji. Jak przypominają, dwa tygodnie temu parlament uznał, że sąd w Mediolanie, jeśli chodzi o zarzut nadużycia władzy, jest organem niekompetentnym. O tym zgodnie z prawem powinien rozstrzygać tzw. trybunał ministerialny.

[wyimek]Proces premiera może się rozpocząć w samym środku kampanii wyborczej [/wyimek]

Stąd zarzut, że wymiar sprawiedliwości podważył suwerenność parlamentu. Poza tym prokuratura za ofiary przestępstw premiera uznała Ruby, policjantów z Mediolanu i MSW. Tymczasem Ruby twierdzi, że nie jest prostytutką, seksu z premierem nigdy nie uprawiała i nie wniosła, podobnie jak MSW, żadnej skargi. Jak stwierdził rzecznik Ludu Wolności Daniele Capezzone, “mamy do czynienia z sytuacją, w której nikt nie popełnił przestępstwa, nie ma pokrzywdzonych, a mimo to będzie proces”.

Choć najwięcej szumu i oburzenia wywołały szczegóły bankietów bunga-bunga, z których wynika, że Berlusconi otacza się “haremem” 20 opłacanych młodych kobiet, groźniejszy jest zarzut o nadużycie władzy.

Berlusconi stąpa po cienkim lodzie. Twierdzi, że naciskając na policjantów w Mediolanie, chciał uniknąć skandalu dyplomatycznego, a więc działał w interesie państwa. Rzekomo Berlusconi był przekonany, że Ruby, jak miała mu skłamać, była krewną ówczesnego prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka. Choć Ruby tę wersję potwierdza, bardziej prawdopodobne wydaje się to, że raczej chodziło o ukrycie łączących go z dziewczyną 67 rozmów telefonicznych i co najmniej ośmiu spotkań w rezydencji w Arcore.

Niemniej, zdaniem ekspertów, na podstawie dowodów prokuratury, które przeciekły do mediów, Berlusconiego skazać nie sposób. Albo więc, jak podejrzewają, prokuratura ma asa w rękawie, czyli niezbite dowody w postaci zeznań naocznych świadków czy zdjęć, albo rację mają zwolennicy premiera, twierdząc, że od samego początku chodziło wyłącznie o skompromitowanie Berlusconiego.

Ci wskazują, że aby udowodnić tezę o rzekomych związkach premiera z nieletnią prostytutką, prokuratura uruchomiła ogromny i kosztowny aparat śledczy z podsłuchem rozmów telefonicznych i lokalizacją telefonów komórkowych ponad 100 osób przez ponad pół roku. W efekcie do mediów przeciekły pikantne, choć niemające nic wspólnego ze sprawą szczegóły imprez bunga-bunga.

Być może, gdy proces się rozpocznie, Włochy będą w środku kampanii przed przyśpieszonymi wyborami. W środę o ich rozpisanie na wieść o decyzji sędziny De Censo zaapelowała opozycja.

Włoska prasa co pewien czas donosi o kolejnych skandalach seksualnych z premierem w roli głównej. W dziennikach i w telewizji pojawiają się kolejne nazwiska jego rzekomych kochanek. Jedną z nich miała być modelka Alessandra Sorcinelli. Berlusconi był także oskarżany o to, że jest w związku z córką przyjaciół Noemi Letizią.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021