Tsunami ocaliło premiera Kana

Naród jednoczy się wokół premiera, który niedawno miał rekordowo niskie notowania.

Aktualizacja: 28.03.2011 09:34 Publikacja: 27.03.2011 20:01

Premier Japonii Naoto Kan

Premier Japonii Naoto Kan

Foto: AFP

Z najnowszego sondażu dla agencji Kyodo wynika, że od czasu kataklizmu, w którym mogło zginąć 30 tysięcy osób, a 400 tysięcy straciło domy, poparcie dla premiera Naoto Kana wzrosło o 8 punktów procentowych.

Zdaniem ekspertów Japończycy tradycyjnie jednoczą się w obliczu kataklizmu. Od czasu tsunami premier rzadko pojawiał się w mediach. Pierwszą konferencję prasową zorganizował dopiero po tygodniu. Za to dzień po kataklizmie poleciał helikopterem obejrzeć elektrownię atomową Fukushima.

– Powinien wtedy dowodzić akcją ratunkową, a nie latać helikopterem – mówił Sadatoshi Ozato, minister ds. odbudowy po trzęsieniu ziemi w 1995 roku.

Wielu Japończyków obawiało się, że premier nie panuje nad sytuacją, kiedy publicznie zapytał szefów firmy Tepco zarządzającej elektrownią: „Co się tam dzieje?".

Według sondażu 58 procent ankietowanych uważa, że rząd nie radzi sobie z kryzysem w elektrowni

. – Paradoksalnie, dopóki sytuacja jest krytyczna, Kan jest bezpieczny, ale kiedy uda mu się opanować kryzys, posypią się gromy – uważa Koichi Nakano, politolog z Sophia University w Tokio.

Przed kataklizmem Kan miał rekordowo niskie notowania, a opozycja w podzielonym parlamencie blokowała jego inicjatywy, licząc na wcześniejsze wybory.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019