22 października święto Jana Pawła II

Benedykt XVI ogłosił papieża Polaka błogosławionym. Gdy to zrobił, na pl. św. Piotra wybuchła burza oklasków

Publikacja: 01.05.2011 20:18

22 października święto Jana Pawła II

Foto: AP

Korespondencje Reporterów RP

Uroczystości w Polsce - relacja

Uroczystości w Watykanie - relacja

Błogosławiony Jan Paweł II – tak od niedzieli możemy już mówić oficjalnie. Od godz. 10.37, gdy papież Benedykt XVI na placu św. Piotra w obecności 1,5 miliona wiernych z całego świata, kolegium kardynalskiego, setek biskupów i prawie 90 delegacji państw wypowiedział po łacinie formułę: "Mocą naszej władzy apostolskiej zezwalamy, aby Czcigodnemu Słudze Bożemu, Janowi Pawłowi II, papieżowi, przysługiwał tytuł błogosławionego".

W tym momencie na placu wybuchła burza oklasków, która trwała kilka minut. W górę poszły transparenty i flagi państw ze wszystkich zakątków świata. Najwięcej było polskich flag i transparentów z nazwami miejscowości, wspólnot, parafii. Nad placem unosiły się balony z bannerem: "Deo gratias" – Bogu dzięki.

Zdjęcie z aureolą

Na balkonie Bazyliki św. Piotra, tym samym, gdzie 33 lata wcześniej Jan Paweł II po raz pierwszy pokazał się światu, oczom zgromadzonych ukazał się portret błogosławionego papieża: zdjęcie z 1989 roku wykonane przez polskiego fotografa Grzegorza Gałązkę z dodaną aureolą. Gdy chór śpiewał "Otwórzcie drzwi Chrystusowi, nie lękajcie się, otwórzcie wasze serca Panu miłością Chrystusa", a pielgrzymi klaskali, przy ołtarzu został ustawiony relikwiarz z krwią bł. Jana Pawła II. Niosła go uzdrowiona za przyczyną papieża Polaka s. Marie Simone -Pierre oraz s. Tobiana, jedna z kilku sercanek, które przez kilkadziesiąt lat służyły Janowi Pawłowi II.

Na moment beatyfikacji czekały miliony ludzi na całym świecie i ponad milion tych, którzy przyjechali do Rzymu.

Z Afryki i Białorusi

– Nie mogło mnie tu nie być – mówi s. Jannette z Angoli, ubrana w oryginalny strój – kolorowy habit z wizerunkiem Jana Pawła II na tle Afryki. – Wy tu, w Europie, nie zdajecie sobie sprawy, że Jan Paweł II obudził Afrykę. On naprawdę otworzył drzwi Afryki Chrystusowi. Kiedy przyleciał do nas, byliśmy tacy dumni, że o nas pamięta.

Student Pedro Delgado z Meksyku, który wymachiwał kolorową flagą, przyleciał z grupą kolegów. – Jan Paweł II był u nas pięć razy, ożywiał nasz kraj duchowo, poruszał nasze dusze, więc naprawdę już był najwyższy czas, żeby się jemu jakoś odwdzięczyć – mówi o motywach swojego przylotu z drugiej półkuli.

W dużej, 50-osobowej grupie przeżywali ogłoszenie beatyfikacji pielgrzymi z Mińska. W większości Białorusini, ale także Polacy. Czuwali całą noc z soboty na niedzielę. Grupę prowadzi ks. Dmitrij Puchalski, który świetnie mówi po polsku, bo studiował w Warszawie.

Z Pizy przyjechało małżeństwo Włochów. – Byliśmy w Rzymie, kiedy Jan Paweł II umierał, na pogrzebie, a i teraz, gdy zostaje błogosławionym, nie mogło nas zabraknąć – mówią. Najpierw pokochali papieża Wojtyłę, a potem postanowili poznać kraj, z którego pochodził. W Polsce byli kilka razy, angażowali się w pomoc dla Polaków podczas stanu wojennego.

Ilu było na placu i w okolicach Polaków? Nie wiadomo. Ale sądząc z ilości polskich flag i transparentów, które dominowały nad placem, na dochodzącej do placu ulicy della Conziliazione, było ich wielu. Dużo więcej niż przewidywane 80 tys. osób.

Sporo z nich spędziło noc w pobliżu placu św. Piotra, bo rano przy wejściu na opróżniony w sobotę wieczorem plac obowiązywała zasada: kto pierwszy, ten lepszy.

Gdy o godz. 5.30 zaczęto wpuszczać na plac, na wejście czekał już kilkudziesięciotysięczny tłum. Było jasne, że dla wszystkich nie wystarczy miejsca. Przed godz. 6. na pobliskim Piazza Risorgimento, gdzie zainstalowano telebimy, trudno było wcisnąć szpilkę. Policjant pytany, czy są kłopoty z tłumem, uśmiechnął się: – To nie są kibice. Dawno nie widziałem tylu uprzejmych ludzi naraz.

W czasie mszy św. kilkakrotnie zrobiono ukłon w stronę Polaków – jedno z czytań było po polsku. W homilii Benedykt XVI powiedział w naszym języku o Janie Pawle II: "Swoim świadectwem wiary, miłości i odwagi apostolskiej, pełnym ludzkiej wrażliwości, ten znakomity syn narodu polskiego pomógł chrześcijanom na całym świecie, by nie lękali się być chrześcijanami, należeć do Kościoła, głosić ewangelię. Jednym słowem: pomógł nam nie lękać się prawdy, gdyż prawda jest gwarancją wolności".

Dzień wcześniej papież wygłosił też – częściowo po polsku – orędzie do Polaków, które transmitowała TVP.

"Ukochany poprzednik"

W homilii Benedykt XVI powiedział, że jego "ukochany poprzednik" jest błogosławiony ze względu na swą wiarę, "mocną i wielkoduszną wiarę apostolską", którą – co jest zadaniem każdego następcy św. Piotra – umacniał braci w wierze. Przypomniał prośbę Jana Pawła II z inauguracji pontyfikatu: "Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!".

Na zakończenie mszy, a przed modlitwą Regina Caeli, Benedykt XVI życzył Polakom, aby bł. Jan Paweł II wypraszał rodakom i "dla swej ziemskiej Ojczyzny dar pokoju, jedności i wszelkiej pomyślności".

Po mszy papież wszedł do bazyliki, by oddać hołd doczesnym szczątkom nowego błogosławionego. Trumna Jana Pawła II stoi na wielkim podeście przykrytym kwiatami, przed konfesją św. Piotra. Hołd papieżowi od niedzieli oddają też wierni, którzy stoją w długich kolejkach.

Trumna nie wróci już do krypt w podziemiach bazyliki (gdzie znajdowała się od pogrzebu papieża), lecz trafi do kaplicy św. Sebastiana niedaleko wejścia do świątyni. Dzięki temu wierni będą mieli łatwiejszy dostęp do grobu bł. Jana Pawła II.

Na beatyfikację do Rzymu przybyło wielu prezydentów, premierów, król Belgii, książęta. Prezydent Komorowski zasiadł koło prezydenta Włoch Giorgio Napolitano. – Na trwałe polskie szlaki będą wiodły do grobu Jana Pawła II – mówił Komorowski. Wspominał m.in. wizytę Jana Pawła II w polskim parlamencie. – To była pierwsza i chyba jedyna obecność papieża w parlamencie narodowym. Polska została wyróżniona – podkreślił.

Prezydentowi Zimbabwe Robertowi Mugabe, który w Unii Europejskiej uznawany jest za persona non grata, organizatorzy oddali miejsce w ostatnim rzędzie dla VIP.

Jak podały włoskie media, podczas uroczystości ratownicy medyczni interweniowali ponad 900 razy.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021