Polscy dziennikarze aresztowani

Reporterka Radia TOK FM Agnieszka Lichnerowicz i operator TVP Borys Czerniawski spędzili dwie godziny w areszcie za relacjonowanie akcji internautów w Grodnie

Publikacja: 16.06.2011 03:55

Korespondencja z Grodna

Oboje przybyli do Grodna na proces korespondenta "Gazety Wyborczej" i działacza Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Andrzeja Poczobuta oskarżonego o zniesławienie Aleksandra Łukaszenki.

– Zostali aresztowani, gdy Borys filmował odbywającą się na placu akcję internautów, a Agnieszka robiła zdjęcia – opowiada "Rz" reporterka TVP Arleta Bojke będąca świadkiem zatrzymania kolegów. Dziennikarka podkreśla, iż zarówno Czerniawski, jak i Lichnerowicz wcześniej pokazywali pilnującym porządku na placu milicjantom ważne akredytacje dziennikarskie. – Zostali zatrzymani podczas milicyjnej łapanki na uczestników akcji – dodaje nasza rozmówczyni.

Agnieszce Lichnerowicz w areszcie zatelefonować do Polski. – Nie wiem, dlaczego mnie zatrzymali. Nie było żadnego powodu. Przywieziono tu ok. 30 osób, w tej chwili jesteśmy spisywani. Milicja była bardzo brutalna, widziałam, jak ciągnęli po ziemi młodego człowieka – powiedziała Agnieszka w krótkiej rozmowie telefonicznej ze swoją stacją. Po interwencji polskiego konsula dziennikarze zostali wypuszczeni.

Akcja internautów, w czasie której zatrzymano polskich dziennikarzy, odbyła się wczoraj we wszystkich większych miastach Białorusi. Jej uczestnicy to użytkownicy popularnych serwisów społecznościowych Vkontakte oraz Facebooka, którzy za pomocą Internetu umawiają się na flash mob, wychodząc o określonej godzinie na główny plac swojego miasta. Ta inicjatywa nosi nazwę "Rewolucja za pomocą sieci" i budzi strach u władz Białorusi. Wczoraj otoczyły one metalowymi barierkami centralny plac Mińska, aby nie dopuścić do przeprowadzenia flash mobu. W stolicy na internetową "rewolucję" zebrało się wczoraj ponad tysiąc ludzi.

Na manifestację poparcia dla Poczobuta nie dotarł też jego bliski przyjaciel i rzecznik ZPB Igor Bancer. Po wyjściu z domu został zatrzymany przez milicję, a noc z wtorku na środę spędził w areszcie. Wczoraj skazano go na kolejne pięć dni aresztu za "chuligaństwo". Bancer rozpoczął strajk głodowy na znak protestu.

Korespondencja z Grodna

Oboje przybyli do Grodna na proces korespondenta "Gazety Wyborczej" i działacza Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Andrzeja Poczobuta oskarżonego o zniesławienie Aleksandra Łukaszenki.

Pozostało 90% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022