Zdrada żony powodem rzezi na Jersey?

Polak Damian R. wymordował rodzinę, bo dowiedział się, że jego żona zaszła w ciążę z innym mężczyzną – twierdzą brytyjskie media

Publikacja: 16.08.2011 20:33

Zdrada żony powodem rzezi na Jersey?

Foto: AFP

Jeden z kolegów zabójcy poinformował, że 30-letni R., pracujący jako stolarz, wpadł w głęboką depresję, gdy dowiedział się o zdradzie żony. 30-letnia Izabela nie ukrywała, że ma dość małżeństwa z Damianem. W swoim profilu na Facebooku przedstawiała się przez jakiś czas jako niezamężna.

Małżeństwo mieszkało na Jersey wraz z dwojgiem dzieci oraz 55-letnim ojcem Izabeli, który pracował w zakładzie pakowania płyt CD. Około miesiąca temu Damian usiłował popełnić samobójstwo, połykając naraz 80 pigułek antydepresyjnych. – Nie mogłem w to uwierzyć. Kiedy następnego dnia wyszedł ze szpitala, powiedział: „Potrzebuję pomocy" – relacjonuje kolega zabójcy cytowany przez dziennik „Daily Mail".

Izabela odwiedziła Damiana w szpitalu i tam prawdopodobnie ustalili, że postarają się ratować małżeństwo. Kobieta zmieniła wpis w profilu na Facebooku na „mężatka". Postanowili wyjechać do Polski na wakacje, by odbudować związek. Damianowi nieco poprawił się nastrój, mówił znajomym, że „wszystko będzie dobrze".

 

W Polsce rodzina R. spędziła trzy tygodnie. Powrócili na Jersey rankiem w niedzielę 14 sierpnia. Tego samego dnia przed 15 Damian wpadł w morderczy szał. Zadźgał nożem żonę, teścia, pięcioletnią córkę Kingę, 18-miesięcznego syna Kacpra oraz dwie osoby, które akurat były u R. w odwiedzinach: 34-letnią przyjaciółkę żony Martę De La Haye i jej pięcioletnią córkę Julię.

Zabójca, który następnie usiłował popełnić samobójstwo, przebywa obecnie pod nadzorem policji w szpitalu na Jersey. Jego stan jest stabilny, ale otrzymał silne dawki środków  uspokajających i nasennych, więc dotychczas policja nie była w stanie go przesłuchać. W katolickim kościele Najświętszej Maryi Panny w miejscowości Saint Martin odprawiono specjalną mszę dla polskiej społeczności Jersey, a w ratuszu wyłożono księgę kondolencyjną.

– Nie jest istotne, czy chodzi o Anglików, Polaków czy Portugalczyków. Strata życia jest zawsze wielką tragedią. Modlimy się, nic więcej nie możemy zrobić – mówił odprawiający mszę ksiądz Stanisław Adamiak.

Jeden z kolegów zabójcy poinformował, że 30-letni R., pracujący jako stolarz, wpadł w głęboką depresję, gdy dowiedział się o zdradzie żony. 30-letnia Izabela nie ukrywała, że ma dość małżeństwa z Damianem. W swoim profilu na Facebooku przedstawiała się przez jakiś czas jako niezamężna.

Małżeństwo mieszkało na Jersey wraz z dwojgiem dzieci oraz 55-letnim ojcem Izabeli, który pracował w zakładzie pakowania płyt CD. Około miesiąca temu Damian usiłował popełnić samobójstwo, połykając naraz 80 pigułek antydepresyjnych. – Nie mogłem w to uwierzyć. Kiedy następnego dnia wyszedł ze szpitala, powiedział: „Potrzebuję pomocy" – relacjonuje kolega zabójcy cytowany przez dziennik „Daily Mail".

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1213
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1212
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1211
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1210
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1209