Putin i Miedwiediew w pochodzie pierwszomajowym?

Na ulice Moskwy ma wyjść 30 tysięcy zwolenników Putina. Kreml chce odebrać święto komunistom

Publikacja: 19.04.2012 03:41

Kreml

Kreml

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

Na czele marszu organizowanego przez kremlowską Jedną Rosję mają stanąć rosyjscy przywódcy. Będą szli za transparentem „Żądamy sprawiedliwości!". – Związki zawodowe zawsze będą z zadowoleniem witać w swoich szeregach i Władimira Putina, i Dmitrija Miedwiediewa. Władimira Putina Federacja Niezależnych Związków Zawodowych Rosji (FNPR) poparła w wyborach prezydenckich, a Dmitrij Miedwiediew stał na czele listy wyborczej Jednej Rosji, którą też popierała FNPR – mówił gazecie „Kommiersant" Andriej Norkin, wiceszef federacji.

1 maja tradycyjnie ulicami Moskwy przechodzi co najmniej kilka pochodów. Największy zwykle organizowali komuniści, nieco mniejsze – nacjonaliści oraz inne ugrupowania opozycyjne. Opozycja chce przeprowadzić tego dnia swoiste przygotowania do zaplanowanego na 6 maja ogromnego „Marszu miliona", więc 1 maja nie należy się spodziewać wielu uczestników (zaplanowano pojawienie się zaledwie 5 tysięcy osób), gdyż, jak podkreślają organizatorzy, ma być to nie pochód, lecz „Festiwal wolności". Stosowny wniosek już znalazł się w moskiewskim merostwie.

Niemniej jednak – jak dowodzą rosyjskie media – władze obawiają się, że konkurencyjne pochody i imprezy będą pokaźne, bo spodziewana jest dobra pogoda i ludzie mogą na nie przyjść. Tym bardziej więc chodziło o pokazanie, że zwolennicy władz nie próżnują.

Kreml boi się zwłaszcza wspomnianego 6 maja. Także na 7 maja – dzień zaprzysiężenia nowo wybranego prezydenta Władimira Putina – planowana jest duża impreza opozycyjna, akcja „Białe miasto". Ma być to nawiązanie do „Białego kręgu", który w postaci „żywego łańcucha" zgromadził w lutym od 15 do 30 tysięcy ludzi. Uczestnicy „Białego miasta" staną na drodze przejazdu Putina do Kremla.

– 1  Maja od dawna nie jest już „czerwonym" świętem. Pochód organizują związki zawodowe, silnie powiązane z Jedną Rosją. Zgromadzenie takiej liczby ludzi nie powinno dla nich stanowić problemu – powiedział „Rz" Aleksiej Muchin, szef moskiewskiego Centrum Informacji Politycznej. Jak wskazuje, pochód nie oznacza wojny z komunistami, bo oni mają status „systemowej opozycji" i w wielu sprawach, pomimo czasem wrogiej retoryki, wspierają władze.

W święto pracy tradycyjnie ulicami Moskwy przechodzi kilka pochodów

Jednak według Muchina obecność Putina na pierwszomajowych uroczystościach jest bardzo mało prawdopodobna. – Nie wyobrażam sobie, by się pojawił. Inaczej z Miedwiediewem, bo on ma zostać liderem Jednej Rosji. On rzeczywiście może przyjść  – dodaje Muchin. Wczoraj nie było oficjalnego potwierdzenia, czy prezydent i premier wezmą udział w pochodzie 1 Maja.

Nie należy się spodziewać starć zwolenników różnych opcji. Jedna Rosja i komuniści iść będą różnymi trasami. Zwolennicy Kremla pomaszerują od stacji kolejowej Białoruska do moskiewskiego merostwa, a aktywiści spod znaku sierpa i młota inną trasą. Jeszcze inną wybiorą nacjonaliści, a opozycja trafi na plac Błotny.

W całej Rosji 1 maja zorganizowanych zostanie bardzo wiele imprez. W samym tylko Jekaterynburgu merostwo otrzymało 13 zgłoszeń. Miejscowe związki zawodowe chcą wyprowadzić na ulice 25 tysięcy ludzi, Jedna Rosja skromniej, bo zaledwie 5 tysięcy. Oprócz nich chcą demonstrować komuniści i tak zwani liberalni demokraci Władimira Żyrinowskiego, stowarzyszenie studentów, a nawet organizacja „Czyste podwórze, czyste miasto".

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019