Religie kontra homo-śluby

Watykan apeluje do muzułmanów, żydów i protestantów o stworzenie wspólnego frontu

Publikacja: 11.05.2012 00:59

Propozycja ta padła na spotkaniu episkopatu Wielkiej Brytanii. A więc kraju, w którym toczy się obecnie najważniejsza europejska bitwa w obronie małżeństwa. Konserwatywny rząd, ku przerażeniu wiernych i dużej części swoich własnych wyborców, zaproponował legalizację małżeństw między osobami tej samej płci. Wywołało to ostre protesty ze strony katolików, którzy zamierzają w odpowiedzi zmontować mocną koalicję.

– Powinniśmy zwrócić się o wsparcie do innych Kościołów chrześcijańskich, ale także do ludzi innych religii – powiedział brytyjskim biskupom nuncjusz apostolski arcybiskup Antonio Mennini. – W kwestii instytucji małżeństwa czy świętości ludzkiego życia mamy bardzo dużo wspólnego ze społecznością żydowską czy przedstawicielami islamu – dodał.

Jego słowa natychmiast przedostały się do konserwatywnej prasy, co zostało odebrane jako kontrolowany przeciek i zachęta do rozmów wysłana do przedstawicieli innych religii.

Brytyjski arcybiskup Peter Smith zapowiedział zaś, że „katolicy będą współpracować z każdym, kto zgadza się, że redefinicja małżeństwa jest fatalna dla społeczeństwa".

Wysyłane przez katolików sygnały spotkały się już z pozytywną reakcją licznej na Wyspach społeczności sikhów. Ich przywódca Lord Singh ogłosił, że „próba wprowadzenia homomałżeństw jest brutalnym atakiem na religię". Wcześniej plany rządu potępiła Brytyjska Rada Muzułmanów.

Podzieleni w tej sprawie są natomiast żydzi. Pomniejsze liberalne synagogi nie mają nic przeciwko związkom osób tej samej płci, ale już główna synagoga ortodoksyjna – właściwie tylko ona się liczy – uważa homoseksualizm za ciężki grzech. Jak pisze izraelski dziennik „Jediot Ahronot", przedstawiciele tej społeczności w Wielkiej Brytanii już prowadzą nieformalne rozmowy z katolikami.

Czy wszystko to zaowocuje stworzeniem potężnego religijnego bloku pod kierownictwem Stolicy Apostolskiej? – Byłoby wspaniale. Z muzułmanami i żydami wiele nas dzieli, ale także wiele łączy. Choćby przywiązanie do tradycji i naturalnego porządku świata. Na tym polu powinniśmy utworzyć wspólny front – powiedziała „Rz" Daphne McLeod, przewodnicząca brytyjskiej organizacji katolickiej Pro Ecclesia et Pontifice.

Jej zdaniem uzyskując sojuszników w postaci innowierców, katolicka kampania w obronie małżeństwa ma większe szanse na powodzenie. – Wielka Brytania jest krajem szalejącej poprawności politycznej. Z chrześcijanami, a tym bardziej katolikami, nikt się u nas nie liczy. Mało tego, jesteśmy wyśmiewani i upokarzani – mówi Daphne McLeod. – Co innego muzułmanie. Wystarczy, że tupną i natychmiast wszyscy trzęsą się ze strachu i robią wszystko, żeby ich nie urazić. Ich poparcie mogłoby więc być dla nas bardzo pomocne – dodaje.

Zdaniem rabina Mosze Pupki z Jerozolimy jest tylko kwestią czasu zawiązania podobnej koalicji na szczeblu globalnym. – Stary świat, świat konfliktów między religiami, odchodzi do przeszłości – powiedział „Rz". – Teraz mamy nową sytuację. Konflikt ludzi religijnych z agresywną, bezbożną laicyzacją. Podstawowe pola tego sporu to homomałżeństwa, aborcja czy eutanazja. We wszystkich tych sprawach katolicy i Żydzi grają w jednej drużynie – dodał.

Propozycja ta padła na spotkaniu episkopatu Wielkiej Brytanii. A więc kraju, w którym toczy się obecnie najważniejsza europejska bitwa w obronie małżeństwa. Konserwatywny rząd, ku przerażeniu wiernych i dużej części swoich własnych wyborców, zaproponował legalizację małżeństw między osobami tej samej płci. Wywołało to ostre protesty ze strony katolików, którzy zamierzają w odpowiedzi zmontować mocną koalicję.

– Powinniśmy zwrócić się o wsparcie do innych Kościołów chrześcijańskich, ale także do ludzi innych religii – powiedział brytyjskim biskupom nuncjusz apostolski arcybiskup Antonio Mennini. – W kwestii instytucji małżeństwa czy świętości ludzkiego życia mamy bardzo dużo wspólnego ze społecznością żydowską czy przedstawicielami islamu – dodał.

Jego słowa natychmiast przedostały się do konserwatywnej prasy, co zostało odebrane jako kontrolowany przeciek i zachęta do rozmów wysłana do przedstawicieli innych religii.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017