Rosja i Chiny sprzeciwiają się interwencji w Syrii

Rosja i Chiny kategorycznie sprzeciwiają się interwencji wojskowej w Syrii. Według Rosji, rozważanie takiego rozwiązania na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ byłoby przedwczesne - podała agencja Interfax, powołując się na wiceszefa dyplomacji Giennadija Gatiłowa.

Aktualizacja: 30.05.2012 12:11 Publikacja: 30.05.2012 11:22

Oświadczenie MSZ Rosji to prawdopodobnie reakcja na słowa prezydenta Francji Francois Hollande'a, który we wtorek nie wykluczył możliwości przeprowadzenia interwencji wojskowej w Syrii, o ile decyzję w tej sprawie podejmie Rada Bezpieczeństwa ONZ - pisze Reuters.

- Interwencja wojskowa nie jest wykluczona, pod warunkiem, że zostanie ona przeprowadzona zgodnie z prawem międzynarodowym, czyli po decyzji RB ONZ. Trzeba przekonać Chiny i Rosję - powiedział Hollande w wywiadzie dla telewizji publicznej France 2.

Z kolei minister spraw zagranicznych Niemiec Guido Westerwelle podkreślił, że niemiecki rząd będzie naciskał na to, by Rada Bezpieczeństwa ONZ ponownie zajęła się sytuacją w Syrii.

W reakcji na masakrę ponad 100 cywilów, w tym 50 dzieci, przeprowadzoną przez siły syryjskiego reżimu w zeszłym tygodniu, rządy Francji, Niemiec, W. Brytanii, Włoch, a także USA, Kanady i Australii zdecydowały we wtorek o wydaleniu syryjskich dyplomatów.

Według danych Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, z siedzibą w Londynie, w trwającym od marca 2011 roku konflikcie zbrojnym w Syrii zginęło już ponad 13 tys. osób, w tym ok. 1800 od czasu wejścia w życie rozejmu 12 kwietnia br.

Chiny ponawiają sprzeciw

Chińskie MSZ po raz kolejny wyraziło sprzeciw wobec interwencji militarnej w Syrii lub zmiany władz w tym kraju. Wezwało też wszystkie strony konfliktu do wsparcia mediacyjnych wysiłków wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej Kofiego Annana.

- Chiny są przeciwne interwencji militarnej i nie popierają zmiany władzy siłą. Zasadniczą drogą rozwiązania (kryzysu) jest pełne poparcie przez wszystkie strony wysiłków mediacyjnych Annana - powiedział na codziennym briefingu rzecznik chińskiego MSZ Liu Weimin.

Uchylił się jednak od odpowiedzi, czy Chiny, wzorem Zachodu, wydalą syryjskiego ambasadora z Pekinu w proteście przeciwko zabijaniu cywilów w Syrii.

Oświadczenie MSZ Rosji to prawdopodobnie reakcja na słowa prezydenta Francji Francois Hollande'a, który we wtorek nie wykluczył możliwości przeprowadzenia interwencji wojskowej w Syrii, o ile decyzję w tej sprawie podejmie Rada Bezpieczeństwa ONZ - pisze Reuters.

- Interwencja wojskowa nie jest wykluczona, pod warunkiem, że zostanie ona przeprowadzona zgodnie z prawem międzynarodowym, czyli po decyzji RB ONZ. Trzeba przekonać Chiny i Rosję - powiedział Hollande w wywiadzie dla telewizji publicznej France 2.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019