Sprawę zgłosił oburzony rodzic, który zobaczył reklamę podczas wyświetlanego w telewizji filmu "Epoka lodowcowa 2".
Doniesieniem zajęła się Advertising Standards Authority - brytyjska agencja kontrolująca rynek reklamy na Wyspach. I uznała, że filmik ma przesłanie "jawnie seksualne". Wskazując na nie budzące wątpliwości napięcie erotyczne między bohaterami filmu, agencja zakazała wyświetlania reklamy podczas wszelkich programów dla dzieci.
Firma Chanel argumentowała, że reklama skierowana jest do dorosłych i nie pokazuje nagości, ale ASA nie uwzględniła tych tłumaczeń. Agencja ta już wcześniej wyraziła podobne zastrzeżenia co do reklam kosmetyków firmy Rodial i ubrań marek Marc Jacobs i American Apparel.
Obejrzyj kontrowersyjną reklamę