Netflix chce ukarać Georgię za restrykcyjne prawo aborcyjne. Nie będzie tam kręcił filmów?

Netflix Inc poinformował we wtorek, że „przemyśli” swoje inwestycje w produkcję filmową i telewizyjną w stanie Georgia, jeśli zostanie tam wdrożone nowe, restrykcyjne prawo antyaborcyjne.

Aktualizacja: 28.05.2019 22:42 Publikacja: 28.05.2019 22:09

Netflix chce ukarać Georgię za restrykcyjne prawo aborcyjne. Nie będzie tam kręcił filmów?

Foto: AFP

qm

Potentat na rynku serwisów VOD zapowiedział, że będzie pomagać grupom zajmującym się obroną praw człowieka w walce przed amerykańskimi sądami z nowym prawem. To pierwszy poważny hollywoodzki producent, który publicznie skomentował apele organizacji pro-choice o bojkot Georgii, centrum produkcji filmowej i telewizyjnej.

- Zatrudniamy wiele kobiet, pracujących nad produkcjami w Georgii, których prawa, wraz z milionami innych, zostaną poważnie ograniczone przez to prawo - stwierdził w wydanym oświadczeniu Ted Sarandos, szef Netflixa ds. treści.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1237
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1236
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1235
Świat
Wielka geopolityczna gra: Indie, migracja i handel światowy
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1234
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama