Chiński dysydent zwolniony z więzienia

Uwolnienie chińskiego dziennikarza skazanego za „wrogie działanie w Internecie" nie oznacza jednak poluzowania pekińskich restrykcji i ograniczania swobody sieci

Aktualizacja: 11.09.2013 16:37 Publikacja: 11.09.2013 16:35

Chiński dysydent zwolniony z więzienia

Foto: AFP

Dziennikarz Shi Tao został skazany w 2005 roku na 10 lat więzienia za rzekome „antypaństwowe działania" w Internecie. Polegały one na tym, ze opisał jakie działania podejmowały władze przed 15 rocznicą wydarzeń na placu Tienanmen.

Tymczasem międzynarodowy PEN Klub (Shi Tao był jego członkiem i otrzymał nawet nagrodę Złotego Pióra Wolności za odważną działalność na rzecz demokracji) poinformował niespodzianie, że został on kilka dni temu zwolniony. Nie podano uzasadnienia tej zaskakującej decyzji, wiadomo jednak, że w Chinach wyroki polityczne bywają  anulowane wyjątkowo rzadko). Sam Shi Tao domyśla się, że został objęty procedurą zwalniania za dobre zachowanie, która czasem obejmuje sprawców mniej groźnych przestępstw.

Sprawa Shi Tao stała się głośna za sprawą niechlubnej aktywności Yahoo. Amerykańska firma ujawniła treść prywatnych emaili Shi Tao, na podstawie których został on później skazany. Wzbudziło to falę krytyki i protestów na Zachodzie. Wiele środowisk oskarżyło informatyczne giganty (Microsoft, Google czy Yahoo) o ujawnianie władzom chińskim danych swoich klientów w nadziei na tłuste kontrakty przed zbliżającą się wtedy olimpiadą w Pekinie. Yahoo było szczególnie zainteresowane dobrymi układami z władzą, bowiem było wtedy w trakcie przejmowania udziałów w chińskim holdingu internetowym Alibaba.

Patrick Poon, sekretarz PEN Klubu w Hongkongu przestrzega jednak przed powitaniem decyzji władz w Pekinie jako zapowiedzi poluzowania rygorów obejmujących Internet w Chinach (dla większości obywateli dostępny jest tam jedynie kontrolowana sieć wewnątrzkrajowa z ograniczonym dostępem do zasobów zagranicznych).

Wręcz przeciwnie – w ostatnich latach kontrola aktywności obywateli ChRL w Internecie została jeszcze bardziej zaostrzona, a lista przewinień, za które można mieć problemy obejmuje nawet informacje o skażeniach ekologicznych albo o katastrofach. Może to zostać uznane za „rozpowszechnianie szkodliwych pogłosek" albo wywoływanie paniki.

Poon przypomniał, ze nadal obowiązuje zasada żądania od dziennikarzy obecnych na spotkaniu z przedstawicielami władzy streszczenia pisanego przez nich materiału prasowego. Właśnie za złamanie tej zasady został skazany Shi Tao.

W poniedziałek kierownictwo Yahoo wydało oświadczenie, w którym firma wyraża swoje przywiązanie do idei wolności słowa i twierdzi, że „nikt nie powinien być więziony za wyrażanie poglądów". Najwyraźniej menedżerowie Yahoo wciąż odczuwają swoją współodpowiedzialność za uwięzienie Shi Tao. Inna rzecz, że obrona wolności Internetu w Chinach przychodzi im teraz łatwiej po podjętej w tym roku decyzji o zamknięciu usług mailowych w tym kraju i stopniowym wycofaniu się z rynku chińskiego.

Mimo odzyskania wolności przez Shi Tao przedstawiciele Pen Klubu nie byli w stanie się z nim skontaktować. Podejrzewają, że unikanie kontaktu z organizacjami broniącymi praw człowieka mogło być jednym z warunków zwolnienia go z więzienia.

Dziennikarz Shi Tao został skazany w 2005 roku na 10 lat więzienia za rzekome „antypaństwowe działania" w Internecie. Polegały one na tym, ze opisał jakie działania podejmowały władze przed 15 rocznicą wydarzeń na placu Tienanmen.

Tymczasem międzynarodowy PEN Klub (Shi Tao był jego członkiem i otrzymał nawet nagrodę Złotego Pióra Wolności za odważną działalność na rzecz demokracji) poinformował niespodzianie, że został on kilka dni temu zwolniony. Nie podano uzasadnienia tej zaskakującej decyzji, wiadomo jednak, że w Chinach wyroki polityczne bywają  anulowane wyjątkowo rzadko). Sam Shi Tao domyśla się, że został objęty procedurą zwalniania za dobre zachowanie, która czasem obejmuje sprawców mniej groźnych przestępstw.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017