Reklama

Drożyzna i patriotyzm. Wysoka cena życia w Izraelu

Tysiące młodych Izraelczyków przeprowadzają się do Europy. Kuszą ich niższe ceny. W Izraelu rzeczywiście jest drogo, ale i poziom zarobków jest wysoki.

Aktualizacja: 03.01.2015 11:07 Publikacja: 03.01.2015 09:00

Bazar na Starym Miescie w Jerozolimie

Bazar na Starym Miescie w Jerozolimie

Foto: rp.pl/ Jerzy Haszczyński

Ceny w Izraelu niemiło zaskakują przybysza z Polski, zwłaszcza w lokalach gastronomicznych. Nawet w restauracyjkach arabskich w Jerozolimie, zazwyczaj znacznie tańszych niż izraelskie, jest co najmniej dwa razy drożej niż w naszym kraju. Za najprostsze danie mięsne, ćwiartkę kurczaka z frytkami czy kanapkę z kawałkami mięsa pieczonego na pionowym ruszcie, trzeba zapłacić ponad 35 szekli (1 szekel to około 90 groszy). Ponad dwa razy droższe niż u nas jest piwo w izraelskich barach. Dużo droższa jest nawet woda mineralna, której picie ze względu na temperatury jest tu znacznie bardziej uzasadnione niż w zimnej północnej Europie.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1325
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1324
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1323
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1322
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1321
Reklama
Reklama