Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker opowiada się za utworzeniem wspólnej armii w Europie. - Przy pomocy takiej armii Europa mogłaby wiarygodnie reagować na zagrożenia pokoju w jednym z państw członkowskich czy państw sąsiedzkich Unii Europejskiej - powiedział szef KE w rozmowie z "Welt am Sonntag".
- Armia europejska nie byłaby po to, by ją natychmiast wysłać z misją - wyjaśnił Juncker. - Wspólna armia Europejczyków wywołałaby u Rosjan wrażenie, że Europa bierze na poważnie obronę wartości Unii Europejskiej - podkreślił szef KE, nawiązując do konfliktu ukraińskiego.
Poparcie rządu RFN
- Europejska armia nie byłaby żadną konkurencją do NATO, tylko wzmocniłaby Europę - wyjaśnił Juncker. Jego zdaniem intensywna współpraca państw europejskich przy zakupie uzbrojenia przyniosłaby "znaczne oszczędności".
Poparcie dla idei luksemburskiego polityka nadeszło od strony niemieckiego rządu.
- Wspólna armia jest europejską wizją, na którą nadszedł obecnie czas - powiedział przewodniczący komisji zagranicznej Bundestagu Norbert Roettgen (CDU).