Reklama

Ukraina – kraj nędzarzy

Rok po rewolucji na Majdanie dochody Ukraińców spadły do najniższego poziomu w całej Europie.

Aktualizacja: 31.03.2015 16:00 Publikacja: 31.03.2015 00:01

Ukraina – kraj nędzarzy

Foto: AFP

Od środy nasi wschodni sąsiedzi zapłacą za gaz aż o 280 proc. więcej niż do tej pory, a za ogrzewanie o 66 proc. więcej. Gwałtowna zwyżka to jeden z podstawowych warunków udzielenia Ukrainie przez MFW wartej 17,5 mld dol. pożyczki, bez której kraj byłby już dziś niewypłacalny. Dzięki podwyżkom ceny energii mają zostać urealnione, a gigantyczny (6 proc. PKB w ub.r.) deficyt państwowego monopolisty, którym jest Naftogaz, ograniczony.

– Cały naród nie może pracować na jedną firmę – tłumaczy premier Arsenij Jaceniuk.

Jednak po zmianie cen gazu prawie połowa Ukraińców zacznie przeznaczać przynajmniej jedną piątą dochodów tylko na ciepłą wodę i ogrzewanie mieszkań. Już bez tego dochody Ukraińców liczone w teuro spadły od grudnia o dwie trzecie. Przy średniej pensji wynoszącej zaledwie 4 tys. hrywien nie są one warte więcej niż 160 euro brutto i 120 euro netto miesięcznie. To zdecydowanie mniej niż w Mołdawii (211 euro netto), kraju, który od wielu lat był uważany za najbiedniejszy w Europie. W Bułgarii, najuboższym państwie Unii Europejskiej, średnia pensja liczona w euro jest trzykrotnie wyższa niż na Ukrainie. A w Polsce – siedmiokrotnie wyższa.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1334
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Europa straciła swoje wartości? Chiny w kryzysie wewnętrznym
Świat
Biały Dom: Stany Zjednoczone Ameryki są coraz bardziej zmęczone tą wojną
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1332
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1331
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama