Według BBC, decyzja o przedterminowych wyborach parlamentarnych mogłaby zostać ogłoszona w środę, jednak decyzje w tej sprawie nie zostały jeszcze podjęte.
W Izbie Gmin politycy opozycji oraz sprzeciwiający się tzw. twardemu brexitowi posłowie z Partii Konserwatywnej spróbują we wtorek zablokować wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej bez umowy. Jeśli im się to uda, może dojść do kolejnych na Wyspach przedterminowych wyborów - twierdzi BBC.
Premier Boris Johnson zagroził buntownikom ze swojej partii, że jeśli nie poprą rządu, muszą liczyć się z zawieszeniem w klubie poselskim, a nawet brakiem możliwości wystartowania w wyborach jako kandydaci torysów.
Rzecznik brytyjskiego rządu oświadczył, że zaplanowane na ten tydzień głosowania związen z brexitem rząd traktuje jako wotum zaufania. Zgodnie ze zwyczajem, jeśli gabinet takie głosowania przegrywa, ogłasza się przedterminowe wybory.
Boris Johnson wielokrotnie obiecywał, że Wielka Brytania opuści Unię Europejską 31 października - z umową uzgodnioną z Brukselą lub bez porozumienia. Kluczowy szczyt w Brukseli w tej sprawie ma odbyć się 17 października.
Zgodnie z planem, Brytyjczycy powinni wybierać nowy parlament w 2022 r. Ostatni raz szli do urn w 2017 i 2015 r.