Baza oblegana jest już od dwóch lat. Jej utrzymanie było możliwe tylko dzięki wsparciu z powietrza. W piątek islamiści rozpoczęli kolejny raz szturm, używając tym razem większej liczby pojazdów opancerzonych niż dotychczas. W pierwszych trzech godzinach walk zginęło co najmniej 18 ekstremistów i 16 żołnierzy.

Według syryjskiej telewizji państwowej, prawdopodobnie islamiści przejęli kontrolę nad jedynym z wjazdów do bazy.