Uwiedzione ideami Państwa Islamskiego nastolatki i młode kobiety coraz liczniej uciekają z domów, porzucając zdezorientowanych rodziców w Niemczech. Robią to, by dołączyć do Państwa Islamskiego w Iraku i Syrii.
Samozwańcze Państwo Islamskie opanowało ogromną część tych dwóch krajów, ogłaszając je nowym kalifatem, jego bojownicy zaś wprowadzili bardzo restrykcyjną wersję islamskiego prawa. – Ekstremistyczna propaganda bierze w internecie na cel młode kobiety, ale nie używa do tego dużych portali – ostrzega Florian Endres, ekspert w sprawach radykalizacji w Federalnym Urzędzie ds. Migracji i Uchodźców (BAMF).
- Używają mniejszych platform i forów, gdzie próbują dotrzeć do dziewczyn i kobiet z Zachodu. Chcą je namówić do tego, by zostały częścią nowego, elitarnego społeczeństwa, nowego Państwa Islamskiego – powiedział ekspert w rozmowie z Deutsche Welle. Jak dodał, ekstremiści tworzą nową strukturę państwową i potrzebują populacji. A do tego potrzebne są kobiety, by tworzyły się rodziny.
Namawianie „sióstr" z Europy
- Dziewczyny, które już w Niemczech mają silne związki z salafitami, są bardzo aktywne w mediach społecznościowych, dzięki czemu łatwo rozprzestrzeniają ich idee – tłumaczy Florian Endres.
Pierwszy kontakt odbywa się na dwa sposoby: albo osoba szuka informacji o tym, jak przenieść się do Syrii lub Iraku, albo z dziewczynami kontaktują się kobiety, które tę podróż mają już za sobą i dołączyły do Państwa Islamskiego. – Opowiadają o tym, jak wspaniałe jest tam życie – dodaje ekspert.