Reklama
Rozwiń

Centralny Azyl dla Zwierząt: diabeł tkwi w szczegółach

W podwarszawskim nadleśnictwie Chojnów powstać ma placówka, do której pod opiekę lub na kwarantannę trafiałyby gatunki niebezpieczne, inwazyjne i chronione.

Aktualizacja: 29.11.2021 12:53 Publikacja: 29.11.2021 07:15

Centralny Azyl dla Zwierząt: diabeł tkwi w szczegółach

Foto: Adobe Stock

W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rządowego Centrum Legislacji pojawiła się wzmianka o rozpoczęciu prac nad „projektem ustawy o Centralnym Azylu dla Zwierząt" (numer UD215). Wnioskodawcą jest minister klimatu i środowiska. Projekt zakłada adaptację budynku na terenie nadleśnictwa Chojnów pod Warszawą na potrzeby utworzenia placówki. Trwają właśnie uzgodnienia nad formą jego przekazania.

– Uzasadnienie projektu jest jak najbardziej słuszne. Nasz system przewiduje możliwość zabezpieczenia takich zwierząt, czy uznania ich za dowód w sprawach, ale nie ma wystarczająco dużo miejsc, by objąć je opieką. Brakuje systemowych rozwiązań i jednolitych procedur – mówi Michael Bizuk, inspektor społeczny Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Praca, Emerytury i renty
Bogdan Święczkowski interweniuje u prezesa ZUS. „Problem dotyczy tysięcy osób"
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono