Reklama

Sondaż: Czy należy zakazać hodowli zwierząt na futra

Czy należy wprowadzić zakaz hodowli zwierząt na futra? Polacy nie mają wątpliwości – pokazał sondaż SW Research dla serwisu rp.pl.

Aktualizacja: 06.10.2018 15:38 Publikacja: 06.10.2018 00:01

Sondaż: Czy należy zakazać hodowli zwierząt na futra

Foto: Adobe Stock

Partia rządząca nie rezygnuje z zakazu hodowli zwierząt futerkowych, tylko odsuwa go w czasie – mówią nasze źródła w kierownictwie PiS.

W Polsce zabija się rocznie na futra ponad 8 mln zwierząt, głównie norek. Od 1 stycznia 2022 r. byłoby to nielegalne – przewiduje to projekt, który w listopadzie wniósł Krzysztof Czabański z grupą posłów PiS. Ustawa od pół roku leży w sejmowej zamrażarce bez numeru druku. I źródła „Rzeczpospolitej” w Sejmie mówią, że szybko się to nie zmieni.

- Rozmawiałem z człowiekiem, który hoduje w Polsce zwierzęta futerkowe, nabrane kredyty, siedem tysięcy ludzi pracuje i gdzie oni teraz mają pójść? Na bruk? Kto zapłaci za te kredyty, kto zapłaci za to wszystko? - pytał na antenie Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk.

 

Większość respondentów (56 proc.) jest za wprowadzeniem zakazu hodowli zwierząt na futra. Przeciwko temu zakazowi jest co czwarty badany, a zdania w tej sprawie nie ma prawie co piąty

Reklama
Reklama

- Częściej za wprowadzeniem takiego zakazu są kobiety (65 proc.), osoby w wieku 25-34 lata (62 proc.) oraz badani o wykształceniu średnim (58 proc.). Te zdanie podzielają również najczęściej ankietowani o dochodzie netto poniżej 1000 zł (69 proc.) oraz badani z miast od 10 do 199 tys. mieszkańców (66 proc.) - zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.

- Mimo usilnych prób hodowców norek przekonania opinii publicznej, że ich fermy są Polsce niezbędne, wyraźnie widać, że Polacy nie podzielają ich wizji. Niestety jak dotychczas wyniki badań opinii nie przekładają się na działania legislacyjne w Sejmie, gdzie projekt zakazu hodowli zwierząt na futro pozostaje nieruszony. Oczekiwanie konkretnych prac na rzecz lepszej prawnej ochrony zwierząt jest obecnie oczywiste. Pozostaje jednak pytanie czy posłom wystarczy odwagi, aby sprostać tym społecznym oczekiwaniom i stanąć po stronie zwierząt, zamiast stać po stronie wąskiej grupy osób żyjących z trzymania zwierząt w małych klatkach – komentuje w rozmowie z serwisem rp.pl Paweł Rawicki ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy wątpią w wiarygodność USA jako sojusznika
Społeczeństwo
Prezes OTOZ Animals: To błąd Jarosława Kaczyńskiego, jego wyborcy przecież też lubią psy
Społeczeństwo
Rząd wyprowadza Ukraińców z pensjonatów. Polska zmniejsza wsparcie dla uchodźców
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Społeczeństwo
Czy zakazać obrzezania u chłopców? Przewiduje to petycja, którą zajmie się Sejm
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama