Petenci w dżinsach i trampkach lub odziani w jaskrawe swetry nie mają szans na wejście do siedziby rządu Ukrainy. Właśnie wydano nowy regulamin stosownego ubioru.

Sekretariat ukraińskiego gabinetu ministrów wydał specjalne rozporządzenie wprowadzające regulamin strojów obowiązujących na terenie rządowych gmachów. Regulamin narzuca sposób ubierania się nie tylko pracownikom urzędów, ale także petentom. Jak pisze agencja Ukraiński Nowini (Ukraińskie Nowości), zgodnie z rozporządzeniem urzędnicy powinni mieć w zapasie nie mniej niż trzy garnitury lub damskie garsonki i nie pojawiać się w tym samym stroju dwa dni z rzędu.

„Trzeba unikać zakładania jaskrawych krawatów oraz obuwia z błyszczącymi wykończeniami” – zalecono. Ulubionymi kolorami w siedzibie ukraińskiego rządu będą granatowy i szary. W zimie urzędnicy muszą wybierać ciemniejsze odcienie granatu i szarości, latem mogą to być odcienie jaśniejsze. Tolerowane będą też inne kolory urzędniczych ubiorów, pod warunkiem że zaliczają się do klasycznych. Kobietom odradza się bluzki i sukienki z dużymi dekoltami oraz bez rękawów; sztuczne tkaniny; błyszczące i obcisłe bawełniane bluzki oraz garsonki ze spodniami. Makijaż może być, ale „niezbyt jaskrawy”.

Co ciekawe, powyższe zasady rekomendowane są także odwiedzającym siedzibę ukraińskiego rządu. A kto ma być w nim magistrem elegancji i nie dopuszczać odzianych zbyt frywolnie obywateli przed oblicze szarego (lub granatowego) urzędnika? Ten przywilej instrukcja nakłada na... ochroniarzy rządowej siedziby.