Dyskusja polityków o ustawie aborcyjnej

To nie jest ustawa o zakazie aborcji, ale ustawa o nakazie aborcji w piwnicy, garażu, szopie, drewutni. To ustawa o nakazie rodzenia dzieci przez dzieci, nakazująca mnożyć "okienka życia" w polskich szpitalach. Mi ta ustawa się nie podoba - mówił poseł PO w Radiu Zet

Publikacja: 03.07.2011 11:24

Adam Szejnfeld

Adam Szejnfeld

Foto: Fotorzepa, Mateusz Dąbrowski MD Mateusz Dąbrowski

Monika Olejnik i jej goście dyskutowali o skierowanym do prac w komisji obywatelskim projekcie ustawy o ochronie życia.

- Jest taki zwyczaj parlamentarny, że nie odrzuca się projektów obywatelskich w pierwszym czytaniu. Pod tym projektem podpisało się ponad 500 tysięcy osób. Jeżeli tak, lepiej zrobić referendum i wiadomo, jaki byłby wynik, bo sondaże pokazują, że ten projekt by nie przeszedł  - mówił Stanisław Żelichowski.

Zdaniem lidera Prawicy Rzeczpospolitej Marka Jurka, to nie posłowie wracają do sprawy ochrony życia, ale Polacy. - Aborcjonizm jest najgorszą ideologią dyskryminacji, jaka istnieje we współczesnym świecie, pół miliona Polaków prosiło o tę debatę i dobrze, że marszałek Schetyna ją podejmuje – podkreślał Jurek.

Z liderem PR polemizował Tomasz Nałęcz, doradca prezydenta RP. Jak powiedział, większość Polaków akceptuje kompromis z lat ’90 i nie chce wracać do skrajnych rozwiązań.
Jego zdaniem Kościół też to akceptuje, ale jest w trudnej sytuacji, mimo, że w kategoriach światopoglądowych, ideologicznych, ontologicznych nie może się z tym pogodzić. Nałęcz podkreślił, że nauczanie Kościoła i polityka Kościoła to dwie odrębne sprawy. Reakcję lidera RP na swoje słowa skomentował krótko.

- Pan, jako historyk doskonale wie, że kościół poza swoimi wartościami ma swoją politykę. Jeśli pan tego nie wie, polecam obejrzeć serial o Borgiach, to pan zobaczy – uciął. Postępowanie Schetyny ocenił jako bardzo rozsądne. - Z szacunku dla inicjatywy obywatelskiej ona nie została utrącona w pierwszym czytaniu. Nic z tej inicjatywy w Sejmie nie będzie, ponieważ większość Polaków sobie nie życzy tej sprawy i ukarze ugrupowania, które będą skrajnie ideologiczne - zakończył Nałęcz.

Głos w dyskusji zabrał także Adam Szejnfeld, poseł PO, któremu ustawa w takim brzmieniu zdecydowanie się nie podoba.

- Dla mnie ta ustawa nie jest ustawą o zakazie aborcji, ale ustawa o nakazie aborcji w piwnicy, garażu, szopie, drewutni. To ustawa o nakazie rodzenia dzieci przez dzieci, o nakazie podejmowania dylematu przez lekarza, czy ratować życie chorego dziecka i zdrowej matki, to ustawa nakazująca mnożyć "okienka życia" w polskich szpitalach. Zdaniem Szejnfelda temat ustawy aborcyjnej został przez niektóre ugrupowania uznany za bardzo dobry do kampanii wyborczej, ponieważ wygasa sprawa katastrofy smoleńskiej.

- Być może PR-owcy doszli do wniosku, że nie da się walczyć z PO katastrofą, więc szukają innego tematu, który będzie polaryzować Polaków – powiedział.

Monika Olejnik i jej goście dyskutowali o skierowanym do prac w komisji obywatelskim projekcie ustawy o ochronie życia.

- Jest taki zwyczaj parlamentarny, że nie odrzuca się projektów obywatelskich w pierwszym czytaniu. Pod tym projektem podpisało się ponad 500 tysięcy osób. Jeżeli tak, lepiej zrobić referendum i wiadomo, jaki byłby wynik, bo sondaże pokazują, że ten projekt by nie przeszedł  - mówił Stanisław Żelichowski.

Zdaniem lidera Prawicy Rzeczpospolitej Marka Jurka, to nie posłowie wracają do sprawy ochrony życia, ale Polacy. - Aborcjonizm jest najgorszą ideologią dyskryminacji, jaka istnieje we współczesnym świecie, pół miliona Polaków prosiło o tę debatę i dobrze, że marszałek Schetyna ją podejmuje – podkreślał Jurek.

Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie zapewnia Polaków: Nie jesteśmy przeciwko wam
Społeczeństwo
Znamy Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Co oznacza "sigma"?
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Społeczeństwo
53-letnia kobieta została raniona w głowę. W okolicy policjanci ćwiczyli strzelanie