Duchowny, który na początku lipca na Stadionie Narodowym w Warszawie poprowadził gigantyczne rekolekcje dla prawie 60 tys. osób, w sobotę pojawił się w sanktuarium maryjnym w Rychwałdzie k. Żywca. Przewodniczył tam całodziennemu czuwaniu z modlitwą o uzdrowienie. – To było niesamowite przeżycie. Nie da się tego w kilku zdaniach opowiedzieć – mówi „Rz" jedna z uczestniczek tego spotkania, w którym wzięło udział ok. 7 tys. osób.
– Przed dwoma laty na rekolekcje z ojcem Johnem przybyło 550 osób. Dziś – 7 tysięcy. Strach pomyśleć, co będzie dalej – mówi o. Bogdan Kocańda, proboszcz w Rychwałdzie.
Z Rychwałdu ojciec Bashobora pojedzie jeszcze do Wałbrzycha, gdzie rekolekcje z jego udziałem odbędą się dziś i jutro. Potem będzie jeszcze w Pionkach (15–17 sierpnia), Kazimierzu Biskupim (19–21 sierpnia) oraz Górce Klasztornej (22–24 sierpnia).
Tylko spotkanie w Pionkach będzie biletowane. Natomiast na rekolekcje w Wałbrzychu, które będą się odbywały na placu pod budowę kościoła p.w. Matki Bożej Częstochowskiej, wstęp jest wolny. Podobnie będzie w Kazimierzu Biskupim. Tam spotkanie z charyzmatykiem odbędzie się na stadionie.
Za darmo będzie można uczestniczyć także w spotkaniu w Górce Klasztornej. – Będziemy zbierali dobrowolne ofiary, które będą przeznaczone na koszty organizacyjne oraz na dzieła, które w Ugandzie prowadzi ksiądz Bashobora – mówią organizatorzy spotkania w Górce Klasztornej.