Sierakowski był pytany, czy z przeprowadzonych przez niego badań wynika, że Polska jest skazana na populizm?
- Myśmy te raporty drukowali przez cztery lata, bardzo wiele badań zrobiliśmy, których nie publikowaliśmy dotąd. Książka jest trochę na nowo napisaną historią naszej demokracji z naciskiem na ostatnich 10 lat. Wniosek jest taki, że my się tak koncentrujemy na liderach populizmu: (Jarosławie) Kaczyńskim, (Donaldzie) Trumpie, (Viktorze) Orbanie, ponieważ oni są wyraziści, szkodliwi, robią takie rzeczy, które natychmiast rozpalają wyobraźnię mediów, że trochę zapominamy o samym zjawisku: ktoś ich wybiera, z jakiegoś powodu, w jakichś warunkach, a po drugie, że oni mają na nas wpływ, jak rządzą po tyle lat, to nas bardzo zmieniają, wyborców ze wszystkich stron - stwierdził.