Atak zimy w USA: Do kraju dotarła "bomba cyklonowa"

Mroźne masy arktycznego powietrza dotarły w czwartek nad Stany Zjednoczone. Uderzenie zimy grozi zakłóceniem planów milionów Amerykanów, którzy wracają do domów na święta Bożego Narodzenia.

Publikacja: 23.12.2022 08:17

Joe Biden

Joe Biden

Foto: PAP/EPA

Meteorolodzy zapowiadają śnieżyce w rejonie Wielkich Jezior, gwałtowne opady marznącego deszczu na wschodnim wybrzeżu i zimny wiatr wiejący z prędkością do 100 km na godzinę nawet na południu USA, w pobliżu granicy z Meksykiem.

USA doświadczają obecnie zjawiska określanego "bombą cyklonową". Towarzyszyć mogą jej opady śniegu w trakcie których na godzinę spadnie do 1,25 cm śniegu oraz gwałtowne porywy wiatru doprowadzające do zawiei i zamieci, i ograniczające widoczność. 

Temperatura w niektórych częściach USA ma spaść nawet do - 40 stopni Celsjusza.

Przerwy w dostawach prądu wywoływane gwałtownymi porywami wiatru, intensywne opady śniegu i duże oblodzenie, oraz burze śnieżne mogą sprawić, że podróżowanie po USA, w czasie uderzenia bomby cyklonowej, może być praktycznie niemożliwe.

Prezydent Joe Biden apelował do Amerykanów, aby nie opóźniali wyjazdu na święta Bożego Narodzenia i wyruszyli już w czwartek. - To nie będzie po prostu śnieżny dzień jak w czasach, gdy byliście dziećmi, to coś poważniejszego - stwierdził.

W niektórych miejscach na wschodzie USA ma spaść do 30 cm śniegu.

Temperatury na południowym-wschodzie Stanów Zjednoczonych mogą spaść poniżej minus 30 stopni Celsjusza.

Ponad 4,5 tys. lotów krajowych w USA zaplanowanych na czwartek i piątek zostało odwołanych.

Społeczeństwo
Japonia: Zakaz zawierania małżeństw przez osoby tej samej płci niekonstytucyjny
Społeczeństwo
USA: 12-latek ukończył college. Otrzymał dyplom z pięciu dziedzin
Korea Płd.
Pasażer otworzył drzwi samolotu w czasie lądowania, bo chciał wysiąść
białoruś
Apelacja odrzucona, Andrzej Poczobut trafi do łagru. Polskie MSWiA zapowiada reakcję
Materiał Promocyjny
ESG - Raportowanie w praktyce – IV edycja
Społeczeństwo
Włoski sąd darował życie niedźwiedzicy. Na razie
Społeczeństwo
Napływ migrantów do Wielkiej Brytanii największy od II wojny światowej