Rząd zmienia przepisy: Ukrainiec odpowie karnie, jeśli poda nieprawdę

Podanie nieprawdy przez uchodźcę z Ukrainy będzie karalne – rząd poprawia swój błąd.

Publikacja: 12.04.2022 21:00

Uchodźcy z Ukrainy w Przemyślu

Uchodźcy z Ukrainy w Przemyślu

Foto: AFP

Oświadczenie składane przez obywatela Ukrainy ubiegającego się o świadczenia z pomocy społecznej powinno być składane pod rygorem odpowiedzialności karnej – Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w nowelizowanej ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy uszczelnia przepisy. Ponadto, obywatel Ukrainy powinien oświadczyć, że nie jest cudzoziemcem, który już dysponuje prawem pobytu w Polsce, uchodźcy lub ochrony uzupełniającej. Prawo pobytu ma dziś w Polsce ok. 800 tys. obywateli Ukrainy, którzy od lat mieszkają i pracują w Polsce. Urzędnicy zdali sobie sprawę z tego, że po pomoc socjalną mogą się zgłosić do gmin także te osoby z powołaniem na specustawę, która dedykowana jest wyłącznie osobom, które przekroczyły polską granicę pod 24 lutego, a więc od czasu inwazji Rosji na Ukrainę.

To prawidłowe zmiany, które zrównują prawa i obowiązki obywateli polskich i ukraińskich w kwestii uzyskania pomocy socjalnej

Jan Golba, burmistrz Muszyny

Rząd wprowadził także możliwość weryfikowania statusu majątkowego ukraińskiej rodziny, która wnioskuje o pomoc społeczną przez urzędników pomocy społecznej w gminach. W pierwotnej ustawie rząd zwolnił bowiem z obowiązkowego wywiadu środowiskowego, wskazując, że obywatel Ukrainy, który przyjechał do Polski po 24 lutego, może tylko złożyć oświadczenie o swojej sytuacji materialnej – nie będzie ono musiało być weryfikowane (tak się dzieje w przypadku obywateli Polski, którzy korzystają z socjalu). To, jak pisała „Rzeczpospolita”, może rodzić pole do nadużyć. Rząd jednak zmienia swoje wcześniejsze stanowisko. „Ponadto zaproponowane rozwiązanie zakłada możliwość oceny sytuacji życiowej obywatela Ukrainy w oparciu o składane przez niego oświadczenie, a w sytuacji gdyby rodziło ono wątpliwości, pozostawia możliwość przeprowadzenia rodzinnego wywiadu środowiskowego” – wskazuje teraz MSWiA, autor nowelizacji.

Czytaj więcej

Pacjenci z Ukrainy nie mogą być przyjmowani poza kolejnością

– To prawidłowe zmiany, które zrównują prawa i obowiązki obywateli polskich i ukraińskich w kwestii uzyskania pomocy socjalnej. Poprzedni przepis stawiał w uprzywilejowanej pozycji uchodźców z Ukrainy – ocenia Jan Golba, burmistrz Muszyny, na terenie której w pensjonatach i prywatnych kwaterach mieszka 800 Ukraińców, głównie kobiet z dziećmi. Do maja w Muszynie zostanie ok. 285 osób. – Uruchomiliśmy dzięki swoim kontaktom relokacje rodzin, do Grecji, Włoch, Hiszpanii czy Niemiec. Ukraińcy niechętnie się na to decydują, ale my zaczynamy sezon turystyczny i po prostu musimy zwolnić miejsca. Poza tym grupa poniżej 300 osób to liczba, którą jesteśmy w stanie jako gmina udźwignąć – tłumaczy burmistrz Golba.

Według danych rządowych za 11 kwietnia zarejestrowanych wniosków o nadanie statusu cudzoziemca w związku z konfliktem w Ukrainie w gminach złożyło już 836 tys. 42 obywateli Ukrainy – to liczba z zaledwie dwóch tygodni. Rząd przekaże każdej osobie jednorazowo 300 zł, a na każde dziecko – co miesiąc 500+ – bez względu na status majątkowy ukraińskiej rodziny. Pomoc socjalna to coś innego – może ją otrzymać osoba lub rodzina. Świadczenie socjalne przyznawane jest osobom, których kryterium dochodowe w 2022 r. wynosi: 776 zł dla osoby samotnie gospodarującej, 600 zł dla osoby w rodzinie.

Pomoc socjalna to zasiłki, okresowe lub szczególne, dopłaty do czynszu lub mediów (np. prądu czy wody), pomoc rzeczowa, mieszkanie socjalne.

Społeczeństwo
Władysław Kosiniak-Kamysz w Dniu Flagi: Bądźmy dumni z Biało-Czerwonej
Społeczeństwo
Cudzoziemcy na potęgę kupują mieszkania w Polsce. Zachęcił ich kredyt 2 procent
Społeczeństwo
Nie żyje Sławomir Wałęsa. Syn byłego prezydenta miał 52 lata
Społeczeństwo
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz miał 41 lat
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Młodzi wcześniej testują z „promilami”
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne