Reklama

Zwłoki polskiego lekarza odnaleziono na litewskiej plaży

Ciało poszukiwanego od jesieni zeszłego roku chirurga onkologa z Trójmiasta odnaleziono na plaży na Litwie. Badania DNA potwierdziły, że to Michał Kąkol.

Publikacja: 12.02.2022 08:21

Zaginiony w październiku ub. roku Michał Kąkol, chirurg onkolog z Trójmiasta - nie żyje. Jego ciało

Zaginiony w październiku ub. roku Michał Kąkol, chirurg onkolog z Trójmiasta - nie żyje. Jego ciało odnaleziono na plaży na Litwie.

Foto: Fundacja ITAKA

Znany chirurg onkologiczny, zaginął 16 października ubiegłego roku, w Sopocie. Ostatni raz widziany był ok. godz. 22 przy ul. Łokietka. Ślad po nim urwał się na brzegu Bałtyku.

W poszukiwania lekarza zaangażowali się m.in. pacjenci, którym trójmiejski onkolog wcześniej pomagał. W październiku wolontariusze przeczesywali pas nadmorski i trójmiejskie lasy, np. ten w Osowej.

Michał Kąkol był poszukiwany tzw. żółtą notą, co oznacza, że informacja o jego zaginięciu została przesłana do wszystkich państw należących do Interpolu

W grudniu w poszukiwania lekarza włączyła się Grupa Specjalna Płetwonurków RP. "Sprawdziliśmy, że tamtej nocy wiatr wiał z prędkością 23 km/h w kierunku Helu. Ponadto padał deszcz i było stosunkowo zimno. Ciało nie uzyska tzw. pływalności dodatniej, jeżeli temperatura wody jest tak niska, jak o tej porze roku. Mogę powiedzieć, że o wszystkim decydują teraz prądy morskie, a to oznacza, że ciało - jeśli jest w wodzie - może znajdować się daleko od brzegu" - mówił Maciej Rokus, kierownik grupy poszukiwawczej, płetwonurek oraz wykładowca Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni w rozmowie z lokalnym portalem trójmiasto.pl

W tym roku do poszukiwań Michała Kąkola zaangażowała się także Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych, która od 22 marca 1999 roku wspiera akcje poszukiwawcze oraz udziela potrzebnego wsparcia m.in. rodzinom zaginionych.

Reklama
Reklama

Ciało zaginionego lekarza znaleziono na terenie Litwy, w okolicach plaży w mieście Kłajpeda. Litewscy policjanci pobrali próbki i badania wykazały, że odnaleziono doktora Kąkola.

Trójmiejski portal podaje, że zwłoki wypłynęły na litewską plażę jeszcze w zeszłym roku, a potem długo trwały procedury związane z potwierdzeniem tożsamości.

Michał Sienkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku przekazał, że wciąż badana jest przyczyna śmierci lekarza, choć są wstępne ustalenia.

Ze wstępnych informacji przekazanych nam przez stronę litewską wynika, że do śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie – dodał policjant.

Jak to się stało, że ciało lekarza znaleziono na Litwie? Sopot i Kłajpedę drogą morską dzieli ok. 212 km, a wzdłuż brzegu jest to ok. 260 km.

Z przypuszczeń policjantów wynika, że zwłoki prawdopodobnie dryfowały wzdłuż linii brzegowej Morza Bałtyckiego.

Reklama
Reklama

"W naszej części Bałtyku dominują prądy wzdłuż brzegowe w kierunku wschodnim i północno-wschodnim. Średnia prędkość prądów morskich w Zatoce Gdańskiej i wzdłuż Mierzei Wiślanej wynosi ok. 0,2 m/s. W dalszej części brzegu, w obszarze Mierzei Kurońskiej, średnia prędkość prądów spada do ok. 0,02-0,06 m/s" – mówił Patryk Sapiega z Zakładu Oceanografii i Monitoringu Bałtyku IMGW-PIB w rozmowie z trójmiasto.pl

Jego zdaniem biorąc pod uwagę średnie i ówczesne warunki hydrodynamiczne, istnieje większe prawdopodobieństwo chociażby epizodycznego dryfu ciała wzdłuż brzegu niż wodami otwartego morza, jednakże nie można tego jednoznacznie wskazać.

Michał Kąkol pracował w Wojewódzkim Centrum Onkologii w Gdańsku. Był członkiem Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, Polskiego Towarzystwa Onkologicznego i Towarzystwa Chirurgów Polskich.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Ustawa łańcuchowa. Sejm podjął decyzję w sprawie prezydenckiego weta. Jak głosowali posłowie?
Społeczeństwo
Co przyciąga do Polski ukraińskich imigrantów? Wyniki badania
Społeczeństwo
Budżet Mazowsza na 2026 rok. Administracja pochłonie więcej niż zdrowie
Społeczeństwo
Zaborów nie widać. Usług publicznych też nie. I zyskuje na tym Konfederacja
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama