„Focus Online" na przykład pyta w tytule: Czy PiS chce zlikwidować państwo prawa? Autor artykułu na portalu popularnego hamburskiego tygodnika wylicza wszystkie zmiany zaprowadzane od miesięcy przez rządzące PiS w wymiarze sprawiedliwości i ostatnie zmiany w sądownictwie. Wskazuje też na „zaostrzający się spór" Polski z UE przypominając, że Komisja Europejska już na początku 2016 r. wszczęła tzw. procedurę kontroli praworządności, która „w świetle prawa unijnego postrzegana jest jako szczególnie surowy środek". "Procedura unijna utknęła w martwym punkcie", chociaż – jak przypomina „Focus Online" – „PiS wniósł poprawki do ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, które jednak w opinii Brukseli są niewystarczające".
„Focus" pisze też o tysiącach ludzi, którzy w dziesiątkach polskich miast „demonstrują na rzecz praworządności w Polsce". Informuje też o Polakach, którzy „ ze świecami w ręku utworzyli łańcuch świateł i domagali się od prezydenta Dudy, aby powstrzymał wetem plany rządu".
Niemieccy czytelnicy dowiadują się ponadto, jak w wystąpieniu polska premier Beata Szydło „tłumaczy się" z postępowania rządu. „Fokus" wskazuje, że rząd „nie jest skłonny do ustępstw" i zamierza przeprowadzić reformę sądownictwa, gdyż "po upadku komunizmu nie zostało ono zreformowane", a – jak uzasadniała premier - "dotychczasowi sędziowie służyli poprzedniemu rządowi". Na samym końcu niemiecki czytelnik dowiaduje się, że przeciwnicy reformy pokładają nadzieję w prezydencie Andrzeju Dudzie, który mógłby zawetować ustawy o sądownictwie.
Na portalu hamburskiego „Die Zeit" autor relacji z Polski pisze, że „polski parlament, obojętny wobec gróźb Komisji Europejskiej dotyczących nałożenia sankcji i protestów opozycji, uchwalił kontrowersyjną rządową reformę sądownictwa". Tygodnik wskazuje też na ekspresowe tempo prac sejmowej komisji sprawiedliwości, która w nocy wprowadzała poprawki zaproponowane przez prezydenta Dudę. „Die Zeit" w szczegółach informuje o celach reformy sądownictwa, krytyce opozycji, która mówiła o „czarnym dniu w polskiej historii", a także o argumentach rządu, który przekonuje, że „dzięki reformie obywatele odzyskają kontrolę nad sądami". Wskazuje też na prezesa PiS Kaczyńskiego, który „znów pomstuje na wymiar sprawiedliwości".
Hamburski tygodnik przypomina chronologicznie działania PiS od 2015 r., „kiedy to prawicowy, konserwatywny rząd rozpoczął obejmowanie sądów kontrolą". Wielu uważa, że „rzeczywistym motorem podejmowanych działań jest wieloletni prezes PiS i były premier" Jarosław Kaczyński. To on – podkreśla „Die Zeit" – „w rzeczywistości kieruje pracami rządu, a faktyczna premier Beata Szydło jest jedynie jego wasalką". Sporo uwagi redakcja hamburskiego tygodnika poświęca odmowie prezydenta Dudy odbycia rozmowy z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem, który uważa, że „po przyjęciu planowanej ustawy o SN Polsce grozi marginalizacja".