Najpopularniejsze imiona w Niemczech: Nowy lider u chłopców

Typowo niemieckie imiona, jak Wolfgang czy Siegfried, znalazły się daleko na liście najpopularniejszych imion nadawanych dzieciom w Niemczech w 2017 roku. Dzisiejsi Niemcy wolą swoje pociechy nazywać bardziej międzynarodowo.

Aktualizacja: 04.05.2018 15:50 Publikacja: 04.05.2018 15:05

Najpopularniejsze imiona w Niemczech: Nowy lider u chłopców

Foto: adobestock

Najczęściej nadawane w zeszłym roku męskie imię to Maximilian. Tak nazwanych zostało w Niemczech 1,4 proc. urodzonych w 2017 roku chłopców. W zeszłorocznym badaniu Maximilian był na trzecim miejscu, a na szczycie plasował się Elias. Popularność "Maksa" utrzymuje się jednak na mniej więcej podobnym poziomie. Odkąd w 1977 zaczęto opracowywać dane, zwykle znajduje się w czołówce, a co jakiś czas wraca na sam szczyt.

Drugim najpopularniejszym imieniem w Niemczech był w 2017 roku Alexander, a trzecim Paul. Tak wynika ze badania przeprowadzonego przez Towarzystwo Języka Niemieckiego (Gesellschaft für deutsche Sprache, GfdS), którego wyniki opublikowano w czwartek.

Stowarzyszenie przebadało ponad milion imion - 97 proc. zarejestrowanych dzieci. Łącznie zarejestrowano aż 65 tys. różnych imion, nadawanych dzieciom.

Wśród dziewczynek, największą popularnością cieszyła się Marie, która utrzymała się drugi rok na czele rankingu. Goni ją jednak konkurencja, a gdyby Niemcy zdecydowali się na jeden wariant spośród opcji Sophie/Sofie/Sophia/Sofia, to właśnie takie imię byłoby zdecydowanie numerem 1. Oficjalnie jednak, na tę chwilę Sophie/Sofie plasuje się na drugim miejscu, a Sophia/Sofia na czwartym. Rozdziela je... Maria, czyli znów inny wariant najpopularniejszego imienia.

GfdS odnotowała interesujące różnice w preferencjach rodziców w nadawaniu imion, w zależności od regionu. Podczas gdy katolickie południe stawia raczej na klasyczne, religijne imiona, jak Maria, Lukas i Jakob, na północy znacznie większą popularnością cieszą się np. Finn, Emil czy Ida.

Zanotowano również zmianę w preferencjach we wschodnich Niemczech. W NRD sporą popularnością cieszyły się amerykańskie imiona. Teraz przybyło tam szczególnie Friedrichów i Karlów.

Najpopularniejsze imiona nadawane noworodkom w Niemczech w 2017 roku

Kobiece:

1. Marie (przed rokiem nr 1) - 2,68 proc. dziewczynek
2. Sophie/Sofie (2) - 2,60 proc.
3. Maria (4) - 1,67 proc.
4. Sophia/Sofia (3) - 1,62 proc.
5. Emilia (6) - 1,40 proc.
6. Emma (5) - 1,34 proc.
7. Hannah/Hanna (9) - 1,23 proc.
8. Anna (8) - 1,14 proc.     
9. Mia (7) - 1,13 proc.     
10. Luisa/Louisa (11) - 0,98 proc.

Męskie:

1. Maximilian (3) - 1,40 proc. chłopców
2. Alexander (2) - 1,38 proc.
3. Paul (4) - 1,37 proc.
4. Elias (1) - 1,28 proc.
5. Ben (7) - 1,24 proc.
6. Noah (9) - 1,14 proc.
7. Leon (5) - 1,12 proc.
8. Louis/Luis (6) - 1,11 proc.
9. Jonas (8) - 1,02 proc.
10. Felix (12) - 1,01 proc.

Najczęściej nadawane w zeszłym roku męskie imię to Maximilian. Tak nazwanych zostało w Niemczech 1,4 proc. urodzonych w 2017 roku chłopców. W zeszłorocznym badaniu Maximilian był na trzecim miejscu, a na szczycie plasował się Elias. Popularność "Maksa" utrzymuje się jednak na mniej więcej podobnym poziomie. Odkąd w 1977 zaczęto opracowywać dane, zwykle znajduje się w czołówce, a co jakiś czas wraca na sam szczyt.

Drugim najpopularniejszym imieniem w Niemczech był w 2017 roku Alexander, a trzecim Paul. Tak wynika ze badania przeprowadzonego przez Towarzystwo Języka Niemieckiego (Gesellschaft für deutsche Sprache, GfdS), którego wyniki opublikowano w czwartek.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
W jednym z państw Azji jest za gorąco, by się uczyć. Rząd zamyka szkoły
Społeczeństwo
Protesty ogarniają uniwersytety w USA. Chodzi o konflikt Izraelu z Hamasem
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?