Do zdarzenia doszło w piątek ok. godz. 19.00. „Do skierniewickiej komendy wpłynęło zawiadomienie o mężczyźnie, który zachowuje się agresywnie i posiada przy sobie pałkę. Miał on również uderzyć kobietę, która stała na przystanku, naprzeciwko marketu budowlanego” - podaje „Dziennik Łódzki”.

- Zanim na miejsce przyjechali policjanci, agresywny mężczyzna został ujęty przez osoby postronne. Były to co najmniej trzy osoby cywilne. W momencie przyjazdu funkcjonariuszy mężczyzna został przez nich zakuty w kajdanki. Przez policjantów nie zostały użyte żadne inne środki przymusu - powiedział gazecie Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Zatrzymanym okazał się 38-letni Ukrainiec. W pewnym momencie miał on powiedzieć mundurowym, że źle się czuje. Następnie stracił przytomność. Reanimację prowadził najpierw jeden ze świadków - ratownik medyczny - a następnie załoga pogotowia ratunkowego.

Czytaj więcej

Nieoficjalnie: Premie dla stołecznej policji. Nawet 9 tysięcy złotych

- Akcja ratunkowa trwała około godziny - poinformował Krzysztof Kopania. Mężczyzny nie udało się jednak uratować.

- Na ten moment wszystkie ustalenia są wstępne i są prowadzone działania, których celem jest wyjaśnienie tej sytuacji - powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej.