Reklama
Rozwiń

Kierują po joincie, nie po kieliszku

W Polsce częściej można spotkać kierowcę prowadzącego samochód pod wpływem narkotyków niż alkoholu

Publikacja: 11.02.2010 04:04

Wyniki badania przeprowadzonego przez Instytut Transportu Samochodowego w Warszawie w ramach unijnego programu DRUID są zaskakujące. Dopuszczalne normy (0,25 mg alkoholu w litrze wydychanego powietrza) przekracza ok. 1 proc. kierowców, u których policjanci sprawdzają poziom alkoholu. Z kolei obecność narkotyku wykryto aż u 2,5 proc. prowadzących auta sprawdzanych na obecność substancji psychoaktywnych.

[wyimek]Polscy policjanci dostali z Unii Europejskiej 70 tysięcy narkotesterów[/wyimek]

– Te wyniki oznaczają, że po polskich drogach porusza się ok. 130 tys. kierowców pijanych, a ok. 330 tys. po zażyciu innych substancji psychoaktywnych – mówi Ilona Butler z ITS.

Policja przyznaje, że badania na obecność narkotyków robi wyrywkowo, głównie w weekendy, gdy ludzie wracają z zabaw i dyskotek. – Często biorą ludzie młodzi, dobrze wykształceni, dobrze zarabiający. Zależy im, by oderwać się od rzeczywistości – mówi inspektor Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

Pijani kierowcy to najczęściej ludzie w średnim wieku, mniej więcej 40-letni. Natomiast pod wpływem narkotyków jeździli przeważnie ludzie w wieku 18 – 24 lat.

Reklama
Reklama

Najwięcej próbek zawierało substancje obecne w marihuanie i haszyszu. Stosunkowo często wykrywano też amfetaminę.

Do badania na obecność narkotyków policjanci dostali z UE 70 tys. narkotesterów.

Unijne agencje szacują, że jedna czwarta wszystkich wypadków śmiertelnych w Unii Europejskiej związana jest z alkoholem. W Polsce pijani kierowcy powodują mniej więcej co dziesiąty. Nie ma porównywalnych badań dotyczących narkotyków.

– Narkotyki trudniej wykryć w organizmie niż alkohol, bo substancji psychoaktywnych jest bardzo wiele – wyjaśnia Konkolewski.

Jednym z celów programu DRUID badającego, jak często Europejczycy siadają za kierownicą po alkoholu lub narkotykach, jest przygotowanie rekomendacji dla Komisji Europejskiej. Mają one sprawić, że wypadków będzie mniej. Wśród rekomendacji ma się znaleźć określenie, jaki poziom substancji psychoaktywnych (narkotyków i leków wpływających na układ nerwowy) we krwi jest dopuszczalny.

[i]— mpw [/i]

Wyniki badania przeprowadzonego przez Instytut Transportu Samochodowego w Warszawie w ramach unijnego programu DRUID są zaskakujące. Dopuszczalne normy (0,25 mg alkoholu w litrze wydychanego powietrza) przekracza ok. 1 proc. kierowców, u których policjanci sprawdzają poziom alkoholu. Z kolei obecność narkotyku wykryto aż u 2,5 proc. prowadzących auta sprawdzanych na obecność substancji psychoaktywnych.

[wyimek]Polscy policjanci dostali z Unii Europejskiej 70 tysięcy narkotesterów[/wyimek]

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Społeczeństwo
Film o Chopinie za 180 tys. zł. Ratusz chce promować Warszawę kompozytorem
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Społeczeństwo
Tomasz Lipiński: Nie chcę siać paniki, ale powinniśmy się głęboko zastanowić
pogoda
Niż genueński nad Polską nie odpuszcza. IMGW zaktualizował ostrzeżenia o ulewach
Społeczeństwo
Artyści folklorystycznych festiwali ofiarą nagonki na migrantów w Zamościu i Gorzowie
Społeczeństwo
Wydano nowy alert RCB. Gdzie obowiązują ostrzeżenia związane z intensywnymi opadami?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama