Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przedstawił swój pomysł wojewodzie dolnośląskiemu. We Wrocławiu mają powstać pierwsze modelowe nekropolie. Potem miałyby zmienić się cmentarze żołnierzy radzieckich w całej Polsce.
Jak ustaliła „Rz”, płyty nagrobne położono by na ziemi i wkomponowano w trawniki, na wzór cmentarzy amerykańskich. Niewykluczone, że zniknęłyby mauzolea, czołgi, armaty i inne elementy zdobiące radzieckie cmentarze.– To tylko jeden z pomysłów. Cmentarze na pewno będą wyglądały inaczej – Andrzej Przewoźnik nie chce wdawać się w szczegóły. – Za to radykalnie spadną koszty ich utrzymania.
Tylko na Dolnym Śląsku 39 gmin otrzymuje z budżetu państwa na pielęgnację i remonty 72 cmentarzy wojennych 400 tys. zł rocznie. 25 z nich to nekropolie żołnierzy radzieckich i rosyjskich jeńców.
Według danych rosyjskiej ambasady na 638 cmentarzach w Polsce pochowanych jest w sumie blisko 1,336 mln osób. – To nie tylko żołnierze polegli w czasie II wojny światowej – zaznacza Konstantin Nikołajewicz Sidorenko z ambasady. – To też ofiary I wojny światowej i jeńcy wojenni.
Jak podaje Rada Ochrony utrzymanie miejsc pamięci rocznie kosztuje budżet państwa ok. 5 mln zł. Gminy dokładają 3 – 4 mln zł. – Znaczna część środków jest przeznaczana na cmentarze żołnierzy radzieckich – zauważa Przewoźnik. – To duże obiekty, budowane za PRL z kiepskich materiałów, są zniszczone, remonty czekają je tak czy owak.